Po raz kolejny organizacja finału Pucharu Polski na Stadionie Narodowym jest zagrożona. PZPN chciał w ten sposób podnieść prestiż rozgrywek, ale obiekt nie posiada odpowiedniego certyfikatu - podaje "Przegląd Sportowy".
Największy polski stadion piłkarski nie posiada ważnego certyfikatu potwierdzającego sprawność systemu SAP, czyli Sygnalizacji Alarmu Pożaru. Steruje on wentylacją, oświetleniem i dźwiękiem w przypadku zagrożenia.
Bez tego dokumentu na organizację imprezy nie może się zgodzić straż pożarna. Zarządzająca obiektem spółka PL.2012+ nie posiada go, ponieważ nie chce go wydać wykonawca. Według "PS" ważność poprzedniego certyfikatu wygasła, a nowy nie zostanie wydany, dopóki firma nie otrzyma zaległych pieniędzy z czasów instalacji.
Strażacy wcześniej dopuszczali stadion do użytku bez certyfikatu, ale musieli wysyłać więcej sił na obiekt. A to nie jest rozwiązanie docelowe.
Policja i straż swoje opinie wydadzą w piątek. "Przegląd Sportowy" twierdzi, że będą one negatywne. Finał jest zaplanowany na 2 maja. W ubiegłych latach na Narodowym nie udało się już rozegrać meczu o Superpuchar pomiędzy Legią i Wisłą oraz finału Pucharu Polski pomiędzy Legią i Ruchem.
pr, "Przegląd Sportowy"
Bez tego dokumentu na organizację imprezy nie może się zgodzić straż pożarna. Zarządzająca obiektem spółka PL.2012+ nie posiada go, ponieważ nie chce go wydać wykonawca. Według "PS" ważność poprzedniego certyfikatu wygasła, a nowy nie zostanie wydany, dopóki firma nie otrzyma zaległych pieniędzy z czasów instalacji.
Strażacy wcześniej dopuszczali stadion do użytku bez certyfikatu, ale musieli wysyłać więcej sił na obiekt. A to nie jest rozwiązanie docelowe.
Policja i straż swoje opinie wydadzą w piątek. "Przegląd Sportowy" twierdzi, że będą one negatywne. Finał jest zaplanowany na 2 maja. W ubiegłych latach na Narodowym nie udało się już rozegrać meczu o Superpuchar pomiędzy Legią i Wisłą oraz finału Pucharu Polski pomiędzy Legią i Ruchem.
pr, "Przegląd Sportowy"