Rzecznik spółki Ekstraklasa S.A. zareagował na wypowiedź Henninga Berga, który po meczu Legia - Zawisza skrytykował terminarz 32. kolejki rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy. W jej ramach mecz Lecha Poznań z klubem z Bydgoszczy odbędzie się trzy dni po finale Pucharu Polski, co zdaniem trenera Legii faworyzuje "Kolejorza" w walce o mistrzostwo Polski.
- Żadnej zmiany w terminarzu nie było. Został on podany kilkanaście godzin po zakończeniu rundy zasadniczej - twierdzi Waldemar Gojtowski, menedżer do spraw komunikacji Ekstraklasy S.A.
Gojtowski mówi, że były przygotowane dwie wersje alternatywne tej kolejki, które dotyczyły finalistów Pucharu Polski. - Zarówno Zawisza, jak i Zagłębie Lubin grają swoje mecze piątego maja. Termin kolejnego meczu danego zespołu może być wyznaczony po upływie pełnych dwóch dni od poprzedniego spotkania. Wszystko jest więc zgodne z regulaminem - dodaje rzecznik organizatora rozgrywek.
pr, Agencja TVN/x-news