Eliaquim Mangala został nowym piłkarzem Manchesteru City. Francuz przeszedł do angielskiego klubu z FC Porto za 32 mln funtów. Tym samym stał się najdroższym obrońcą w historii Premier League.
Bardzo długo na czele tej listy znajdował się Rio Ferdinand, który w lipcu 2002 roku za 30 mln funtów przeniósł się z Leeds do Manchesteru United. Wieloletniego kapitana „Czerwonych Diabłów" w tym sezonie w czerwonej koszulce na Old Trafford już nie zobaczymy. W barwach 20-krotnych mistrzów Anglii będziemy mogli za to podziwiać Luke'a Shawa, 19-letniego obrońcę, który również za 30 mln funtów w czerwcu tego roku przeszedł z Southampton.
Czwarty wśród najdroższych defensorów w historii Premier League jest aktualnie Joleon Lescott. 26-krotny reprezentant Anglii trafił do Manchesteru City w 2009 roku, kiedy „The Citizens" z nowym właścicielem odbudowywali potęgę klubu. Lescott przyszedł z Evertonu i kosztował drużynę z Etihad Stadium 22 mln funtów. Piąty w tej klasyfikacji jest David Luiz, który na początku 2011 roku przeniósł się za 21 mln z FC Porto do Chelsea Londyn. Ten sam piłkarz został ostatnio najdroższym obrońcą na świecie, po tym jak tego lata PSG kupiło go od "The Blues" za 50 mln funtów.