David Moyes udzielił dla "Daily Mail" pierwszego długiego wywiadu po zwolnieniu z Manchesteru United. Szkot stwierdził, że zastąpienie na Old Trafford sir Alexa Fergusona przerosłoby każdego szkoleniowca, a on sam próbował ściągnąć do klubu Garetha Bale'a i Cristiano Ronaldo.
Moyes nie wytrzymał w zespole z Old Trafford nawet roku. Pod jego rządami mistrzowie Anglii zjechali w tabeli na siódme miejsce. Szkot został zwolniony w kwietniu, a sezon dokończył Ryan Giggs jako... grający menedżer tymczasowy.
Były menedżer Evertonu przyznał, że chciał na Old Trafford najlepszych piłkarzy świata. - Jest świetnie udokumentowane, że chciałem Fabregasa, Bale'a i Ronaldo - powiedział w "Daily Mail" Moyes. - Kiedy przybyłem dużo mówiło się o Ronaldo. Byliśmy nawet blisko, ale po prostu się nie złożyło - dodał.
- Przejąłem klub po najbardziej utytułowanym menedżerze w historii. Nowy szef wykonawczy (Ed Woodward - przyp. red.) przejął stanowisko po jednym z najbardziej renomowanych szefów klubu w futbolu (David Gill - przyp. red.). To była nowa praca dla dwóch osób - zauważył.
Jednocześnie w opinii Moyesa był on odpowiednią osobą do prowadzenia United. - Byłem w Evertonie ponad 11 lat. Zakwalifikowaliśmy się do Ligi Mistrzów, dotarliśmy do finału Pucharu Anglii, wybrano mnie menedżerem sezonu trzy razy. Byłem wśród najbardziej doświadczonych trenerów w Anglii. United zawsze miało brytyjskich szkoleniowców - podsumował.
"Daily Mail"
Były menedżer Evertonu przyznał, że chciał na Old Trafford najlepszych piłkarzy świata. - Jest świetnie udokumentowane, że chciałem Fabregasa, Bale'a i Ronaldo - powiedział w "Daily Mail" Moyes. - Kiedy przybyłem dużo mówiło się o Ronaldo. Byliśmy nawet blisko, ale po prostu się nie złożyło - dodał.
- Przejąłem klub po najbardziej utytułowanym menedżerze w historii. Nowy szef wykonawczy (Ed Woodward - przyp. red.) przejął stanowisko po jednym z najbardziej renomowanych szefów klubu w futbolu (David Gill - przyp. red.). To była nowa praca dla dwóch osób - zauważył.
Jednocześnie w opinii Moyesa był on odpowiednią osobą do prowadzenia United. - Byłem w Evertonie ponad 11 lat. Zakwalifikowaliśmy się do Ligi Mistrzów, dotarliśmy do finału Pucharu Anglii, wybrano mnie menedżerem sezonu trzy razy. Byłem wśród najbardziej doświadczonych trenerów w Anglii. United zawsze miało brytyjskich szkoleniowców - podsumował.
"Daily Mail"