LM: Bayern rozjechał Romę! Gol i asysta Lewandowskiego

LM: Bayern rozjechał Romę! Gol i asysta Lewandowskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Robert Lewandowski (fot. firo Sportphoto / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Bayern Monachium zdeklasował Romę na jej boisku w trzecim meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów. Bawarczycy wygrali aż 7:1, a gola i asystę zdobył w pierwszej części gry Robert Lewandowski.
Gospodarze chcieli zagrać z mistrzami Niemiec jak równy z równym, ale błyskawicznie zostali skarceni przez faworytów z Monachium. Pierwsza bramka dla gości padła już w ósmej minucie, kiedy Robben wpadł w pol karne, zakręcił Cole'em i uderzył na dalszy słupek, gdy wszyscy oczekiwali podania.

Po chwili padły kolejne gole. W 23. minucie rozpędzony Goetze zagrał do Muellera w pole karne, a ten odegrał mu piętką. Strzelec gola z finału mundialu uderzył z linii pola karnego przy słupku. Dwie minuty później do siatki trafił Lewandowski, który uderzył głową po dośrodkowaniu z lewego skrzydła.

W 30. minucie było już... 4:0, a drugiego gola zdobył Robben. Holender został obsłużony świetnym podaniem przez Lewandowskiego i z pola karnego uderzył na dalszy słupek. Piłka znowu zatrzepotała w siatce, choć tym razem przy wydatnej pomocy golkipera gospodarzy. Gościom było jednak mało - w 35. minucie rzut karny wykorzystał Mueller i gospodarze schodzili na przerwę z bagażem pięciu bramek.

Po zmianie stron Bawarczycy - pewni zwycięstwa - wyhamowali, a do głosu doszli podrażnieni gospodarze. Rzymianie atakowali i bramkę Neuera w końcu sforsowali - w 66. minucie Rafinha zgubił piłkę w środku pola i po szybkiej kontrze i dośrodkowaniu od Nainggolana Gervinho trafił głową do siatki. Rzecz w tym, że był na spalonym.

Stracona bramka podrażniła mistrzów Niemiec - w 76. minucie trafił Ribery, który kilka minut wcześniej zastąpił Lewandowskiego. Francuz wykorzystał podanie Robbena i przelobował golkipera. Wynik meczu w 80. minucie ustalił Shaqiri.

Roma ostatni raz tak dotkliwej porażki doznała w Lidze Mistrzów w 2007 roku - wtedy takim samym wynikiem zakończył się mecz z Manchesterem United. Bayern Monachium dzięki wygranej jest pewnym liderem grupy E.

Wprost.pl