Carolina Medical Center – warszawska klinika ortopedii i medycyny sportowej – została certyfikowana przez Międzynarodową Federację Piłkarską jako FIFA Medical Clinic of Excellence. To bezprecedensowy wyraz uznania dla kompetencji polskiej kliniki i jej personelu. Takim wyróżnieniem mogą pochwalić się jedynie 2 placówki medyczne na świecie. W Polsce – tylko CMC. W rozmowie z Wprost.pl dr Robert Śmigielski wytłumaczył, co wyróżnienie przez władze FIFA oznacza dla kliniki.
Piłka nożna należy do grupy najbardziej urazowych sportów zespołowych. Według badań prowadzonych wśród uczestników piłkarskiej Ligi Mistrzów, w ciągu jednego sezonu w zespole odnotowywanych jest średnio aż 45 kontuzji. Zawodowy piłkarz musi liczyć się z tym, że średnio co trzeci sezon przyjdzie mu zmagać się z kontuzją, która wyłączy go z gry na co najmniej miesiąc. Straty z tego powodu odczują też oczywiście kluby, kibice i sponsorzy.
Międzynarodowa Federacja Piłkarska ma świadomość wagi problemu i chce, aby każdy piłkarz wiedział gdzie szukać najwyższej klasy opieki medycznej – nie tylko w zakresie leczenia urazów, ale też ich prewencji, prawidłowej diety czy wytycznych antydopingowych. Dlatego FIFA rekomenduje najwyższej klasy placówki medyczne na świecie, co do których ma pewność, że świetnie rozumieją potrzeby piłkarzy i potrafią im sprostać.
– Tytuł FIFA Medical Clinic of Excellence to ogromne wyróżnienie dla Carolina Medical Center i dowód uznania dla pracy całego zespołu tej kliniki. Odpowiadając na potrzeby rynku chcemy łączyć kompleksową opiekę medyczną Grupy LUX MED z szerokimi kompetencjami CMC w zakresie ortopedii i medycyny dla sportu. Dzielimy się wiedzą i doświadczeniami z myślą o naszych pacjentach, a Carolina Medical Center to dzisiaj uznane – również na forum międzynarodowym – centrum kompetencji, wokół którego zamierzamy rozwijać naszą ofertę dla osób aktywnych i docierać z nią do jak największej liczby Polaków – powiedziała Anna Rulkiewicz, Prezes Grupy LUX MED, do której należy wyróżniona placówka.
Carolina Medical Center jest pierwszą kliniką w Polsce, która otrzymała ekskluzywną akredytację FIFA. – Mieliśmy już w Polsce EURO, mamy piękne stadiony, a teraz nawet klinikę piłkarską z prawdziwego zdarzenia. Wierzę, że wkrótce przełoży się to na sukcesy naszego futbolu – stwierdził były golkiper Legii i Spartaka Moskwa, dziś wychowujący młodych piłkarzy, których sportowy potencjał regularnie diagnozuje w Carolina Medical Center.
Na swoją markę CMC pracowała od niemal 16 lat. Pomysłodawcą i współzałożycielem kliniki jest dr Robert Śmigielski, ortopeda i traumatolog sportowy, do dzisiaj blisko związany z kliniką. – Od 1998 roku przeprowadziliśmy szereg pionierskich zabiegów medycznych, stworzyliśmy autorskie programy leczenia, postawiliśmy na nogi – dosłownie i w przenośni – tysiące ludzi, dla których pełna sprawność ruchowa jest sprawą najwyższej wagi. Akredytację FIFA traktuję jako dowód uznania dla zespołu specjalistów, którzy bez reszty poświęcili się ortopedii i medycynie sportowej – przyznał dr Robert Śmigielski.
Tytuł FIFA Medical Clinic of Excellence to nie tylko potwierdzenie najwyższych kwalifikacji leczenia urazów piłkarskich. FIFA zobowiązuje też CMC do promowania profilaktyki zdrowotnej wśród piłkarzy oraz kształcenia następnego pokolenia specjalistów medycyny piłkarskiej. CMC świetnie radzi sobie z tymi zadaniami, biorąc aktywny udział w piłkarskich inicjatywach prozdrowotnych (m.in. realizowana przez TVP Sport seria ExtraTime) i otwierając drzwi kliniki przed młodymi lekarzami z kraju i zagranicy, pragnącymi zasięgnąć wiedzy od bardziej doświadczonych kolegów i koleżanek.
– Zakładając Carolina Medical Center postawiłem sobie za cel, aby uczynić z niej klinikę, na której wzorować się będą placówki z całego świata. Akredytacja FIFA pokazuje, że jesteśmy na dobrej drodze, aby ten cel osiągnąć – wyjaśnił dr Robert Śmigielski.
W rozmowie z Wprost.pl Śmigielski zauważył, że klinika swój tytuł w ostatnim czasie. – Otrzymaliśmy ten certyfikat stosunkowo niedawno. Nie ma jeszcze bezpośrednich efektów tego tytułu. Dostać się do grupy klinik, które mają certyfikat FIFA, jest bardzo ciężko. A certyfikat FIFA Medical Clinic of Excellence to najwyższe wyróżnienie, które dopiero zacznie przynosić efekty. Teraz mamy certyfikat, dopiero zostaniemy umieszczeni na stronie FIFA jako klinika rekomendowana. FIFA swoimi kanałami do wszystkich jednostek będzie rozsyłać wiadomość, że tutaj taki ośrodek jest – powiedział.
Dla Carolina Medical Center akredytacja FIFA to nie tylko wyróżnienie, ale i nowe obowiązki. – Wchodzimy do grupy klinik, które między sobą będą miały wymianę. Przykładowo, jeśli jakaś klinika w Hiszpanii wykonuje jakiś zabieg i ma wiedzą niezbędną do jego przeprowadzenia, a my nie, mamy do tego bezpośredni dostęp. I odwrotnie. Jeśli jakaś klinika w Hiszpanii czegoś nie robi, a my tak, to oni do nas przyjeżdżają. FIFA przekonuje, że do nas można przyjechać i od nas się uczyć – wyjaśnił Śmigielski. – Rodzina ośrodków medycznych FIFA jest natomiast w ogóle większa, są różne kategorie. Wszystko się spina pod jednym dachem FIFA. Możemy korzystać nie tylko z efektów pracy kliniki hiszpańskiej, ale i z całego świata: Nowego Jorku, czy Regensburgu, w którym będę miał wykłady na temat więzadeł krzyżowych – dodał.
Czy więc za kilka lat największe sławy światowego futbolu będą się leczyć w Polsce? – Oczywiście. Tak się już zdarzało. Nawet dzisiaj będę widział zawodnika z Rosji. FIFA informuje społeczność piłkarską o istnieniu klinik takich jak nasza. Może to się wydarzyć za pięć lat, a może wcześniej nawet, że będą przyjeżdżali do nas zawodnicy z całego świata na leczenie – wyjaśnił Śmigielski.
Wprost.pl, mat. prasowe
Międzynarodowa Federacja Piłkarska ma świadomość wagi problemu i chce, aby każdy piłkarz wiedział gdzie szukać najwyższej klasy opieki medycznej – nie tylko w zakresie leczenia urazów, ale też ich prewencji, prawidłowej diety czy wytycznych antydopingowych. Dlatego FIFA rekomenduje najwyższej klasy placówki medyczne na świecie, co do których ma pewność, że świetnie rozumieją potrzeby piłkarzy i potrafią im sprostać.
– Tytuł FIFA Medical Clinic of Excellence to ogromne wyróżnienie dla Carolina Medical Center i dowód uznania dla pracy całego zespołu tej kliniki. Odpowiadając na potrzeby rynku chcemy łączyć kompleksową opiekę medyczną Grupy LUX MED z szerokimi kompetencjami CMC w zakresie ortopedii i medycyny dla sportu. Dzielimy się wiedzą i doświadczeniami z myślą o naszych pacjentach, a Carolina Medical Center to dzisiaj uznane – również na forum międzynarodowym – centrum kompetencji, wokół którego zamierzamy rozwijać naszą ofertę dla osób aktywnych i docierać z nią do jak największej liczby Polaków – powiedziała Anna Rulkiewicz, Prezes Grupy LUX MED, do której należy wyróżniona placówka.
Carolina Medical Center jest pierwszą kliniką w Polsce, która otrzymała ekskluzywną akredytację FIFA. – Mieliśmy już w Polsce EURO, mamy piękne stadiony, a teraz nawet klinikę piłkarską z prawdziwego zdarzenia. Wierzę, że wkrótce przełoży się to na sukcesy naszego futbolu – stwierdził były golkiper Legii i Spartaka Moskwa, dziś wychowujący młodych piłkarzy, których sportowy potencjał regularnie diagnozuje w Carolina Medical Center.
Na swoją markę CMC pracowała od niemal 16 lat. Pomysłodawcą i współzałożycielem kliniki jest dr Robert Śmigielski, ortopeda i traumatolog sportowy, do dzisiaj blisko związany z kliniką. – Od 1998 roku przeprowadziliśmy szereg pionierskich zabiegów medycznych, stworzyliśmy autorskie programy leczenia, postawiliśmy na nogi – dosłownie i w przenośni – tysiące ludzi, dla których pełna sprawność ruchowa jest sprawą najwyższej wagi. Akredytację FIFA traktuję jako dowód uznania dla zespołu specjalistów, którzy bez reszty poświęcili się ortopedii i medycynie sportowej – przyznał dr Robert Śmigielski.
Tytuł FIFA Medical Clinic of Excellence to nie tylko potwierdzenie najwyższych kwalifikacji leczenia urazów piłkarskich. FIFA zobowiązuje też CMC do promowania profilaktyki zdrowotnej wśród piłkarzy oraz kształcenia następnego pokolenia specjalistów medycyny piłkarskiej. CMC świetnie radzi sobie z tymi zadaniami, biorąc aktywny udział w piłkarskich inicjatywach prozdrowotnych (m.in. realizowana przez TVP Sport seria ExtraTime) i otwierając drzwi kliniki przed młodymi lekarzami z kraju i zagranicy, pragnącymi zasięgnąć wiedzy od bardziej doświadczonych kolegów i koleżanek.
– Zakładając Carolina Medical Center postawiłem sobie za cel, aby uczynić z niej klinikę, na której wzorować się będą placówki z całego świata. Akredytacja FIFA pokazuje, że jesteśmy na dobrej drodze, aby ten cel osiągnąć – wyjaśnił dr Robert Śmigielski.
W rozmowie z Wprost.pl Śmigielski zauważył, że klinika swój tytuł w ostatnim czasie. – Otrzymaliśmy ten certyfikat stosunkowo niedawno. Nie ma jeszcze bezpośrednich efektów tego tytułu. Dostać się do grupy klinik, które mają certyfikat FIFA, jest bardzo ciężko. A certyfikat FIFA Medical Clinic of Excellence to najwyższe wyróżnienie, które dopiero zacznie przynosić efekty. Teraz mamy certyfikat, dopiero zostaniemy umieszczeni na stronie FIFA jako klinika rekomendowana. FIFA swoimi kanałami do wszystkich jednostek będzie rozsyłać wiadomość, że tutaj taki ośrodek jest – powiedział.
Dla Carolina Medical Center akredytacja FIFA to nie tylko wyróżnienie, ale i nowe obowiązki. – Wchodzimy do grupy klinik, które między sobą będą miały wymianę. Przykładowo, jeśli jakaś klinika w Hiszpanii wykonuje jakiś zabieg i ma wiedzą niezbędną do jego przeprowadzenia, a my nie, mamy do tego bezpośredni dostęp. I odwrotnie. Jeśli jakaś klinika w Hiszpanii czegoś nie robi, a my tak, to oni do nas przyjeżdżają. FIFA przekonuje, że do nas można przyjechać i od nas się uczyć – wyjaśnił Śmigielski. – Rodzina ośrodków medycznych FIFA jest natomiast w ogóle większa, są różne kategorie. Wszystko się spina pod jednym dachem FIFA. Możemy korzystać nie tylko z efektów pracy kliniki hiszpańskiej, ale i z całego świata: Nowego Jorku, czy Regensburgu, w którym będę miał wykłady na temat więzadeł krzyżowych – dodał.
Czy więc za kilka lat największe sławy światowego futbolu będą się leczyć w Polsce? – Oczywiście. Tak się już zdarzało. Nawet dzisiaj będę widział zawodnika z Rosji. FIFA informuje społeczność piłkarską o istnieniu klinik takich jak nasza. Może to się wydarzyć za pięć lat, a może wcześniej nawet, że będą przyjeżdżali do nas zawodnicy z całego świata na leczenie – wyjaśnił Śmigielski.
Wprost.pl, mat. prasowe