- Nie mam żadnego problemu z tym, że Robert zagłosował na Cristiano Ronaldo. Wszystko jest w porządku - powiedział bramkarz Bayernu Monachium Manuel Neuer. Robert Lewandowski w plebiscycie Złotej Piłki oddał głos na Cristiano Ronaldo, a nie na Niemca - podaje WP.PL.
Lewandowski za najlepszego piłkarza świata w minionym roku uznał Cristiano Ronaldo. "Dopiero" drugie miejsce zdobył Manuel Neuer, a trzecie kolejny z monachijczyków - Bastian Schweinsteiger. Niemiecki "Kicker" później cytował słowa "Lewego", który przepraszał Neuera za nieoddanie na niego głosu. Po tej publikacji Lewandowski z kolei... prostował swoje słowa i na Twitterze napisał, że nie żałuje swojego głosu.
Sam bramkarz nie ma pretensji do swojego klubowego kolegi z ataku. - Nie mam z tym żadnego problemu. To przecież normalne, że napastnik głosuje na innego napastnika. Jestem przekonany, że to był uczciwy wybór Roberta i nie mam do niego żadnych pretensji - wyjaśnił Neuer cytowany przez t-online.de.
t-online.de, WP.PL
Sam bramkarz nie ma pretensji do swojego klubowego kolegi z ataku. - Nie mam z tym żadnego problemu. To przecież normalne, że napastnik głosuje na innego napastnika. Jestem przekonany, że to był uczciwy wybór Roberta i nie mam do niego żadnych pretensji - wyjaśnił Neuer cytowany przez t-online.de.
t-online.de, WP.PL