Przerwa zimowa rozwiąże problemy angielskiej piłki? Niekoniecznie

Przerwa zimowa rozwiąże problemy angielskiej piłki? Niekoniecznie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Odpadnięcie Liverpoolu, Manchesteru City, Arsenalu i Chelsea z Ligi Mistrzów oraz Hull City, Tottenhamu i Evertonu z Ligi Europy wywołało na Wyspach Brytyjskich dyskusję o tym, co jest przyczyną kłopotów angielskich klubów w europejskich pucharach. Zdaniem tamtejszym mediów problem leży w zimowej przerwie w rozgrywkach, a właściwie w jej braku.
Przerwa zimowa rozwiąże problemy angielskiej piłki. Tak uważają kluby, liczby pokazują coś innego

Premier League jest jedyną z najsilniejszych lig europejskich, w której pierwsza i rewanżowa runda spotkań nie jest rozdzielona kilkutygodniowym odpoczynkiem. Dla porównania - w Bundeslidze drużyny pauzują sześć tygodni, we Francji trzy, a we Włoszech, Hiszpanii i Portugalii po dwa tygodnie.

- Nie mamy czasu ani na odpoczynek, ani na regenerację, a to we współczesnym futbolu niezwykle istotny czynnik. Jeśli mamy liczyć się w walce z najlepszymi, to władze ligi muszą wreszcie zrozumieć, że ta przerwa jest po prostu koniecznością - takiego zdania są między innymi trener Manchesteru United Louis van Gall, szkoleniowiec Evertonu Roberto Martinez oraz prowadzący "The Citizens" Manuel Pellegrini.