Primera Division: Real gubi punkty! Barcelona o krok od mistrzostwa

Primera Division: Real gubi punkty! Barcelona o krok od mistrzostwa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Cristiano Ronaldo (FOT.ALFAQUI/NEWSPIX.PL) Źródło:Newspix.pl
Real Madryt w meczu 36. kolejki Primera Division zremisował 2:2 z Valencią. Wcześniej swoje spotkanie z Realem Sociedad wygrała FC Barcelona. Katalończycy na dwie kolejki przed końcem sezonu mają więc cztery punkty przewagi nad odwiecznymi rywalami.
Blaugrana swój mecz o godzinie 18:00 wygrała bez większych emocji. Trzy punkty gospodarzom zapewnili Neymar i Pedro, którzy trafiali do bramki w drugiej połowie. Publiczność na Camp Nou porwał zwłaszcza Pedro, który ustalił wynik meczu piękną przewrotką. Piłka po jego strzale poleciała pod samą poprzeczką.

Szalony mecz w Madrycie

Spotkanie na Santiago Bernabeu rozpoczęło się o godzinie 20:00. Los Blancos znali wynik z Barcelony i wiedzieli, że nie mogą sobie pozwolić na stratę punktów. Podopieczni Carlo Ancelottiego od razu wzięli się do huraganowych ataków, ale brakowało im szczęścia.

Dość powiedzieć, że w 14. minucie Bale trafił w poprzeczkę, trzy minuty później zrobił to ponownie, a kolejne 60 sekund później w porzeczkę trafił... Ronaldo.

Gospodarze obijali więc konstrukcję bramki Valencii, a goście nieoczekiwanie wzięli się za strzelanie bramek. W 19. minucie dośrodkowanie ze skrzydła wykorzystał Paco, a w 26. minucie było już 2:0. Tym razem po dograniu z rzutu wolnego głową trafił Fuego.

Limit pecha Realu nie był jednak jeszcze wyczerpany. Nim obie drużyny zeszły do szatni, w słupek trafił jeszcze Hernandez, a w doliczonym czasie gry Ronaldo... zmarnował rzut karny.

"Królewskim" szło lepiej po zmianie stron. W 56. minucie po rzucie rożnym trafił Pepe, a w 84. minucie pięknym strzałem z 20 metrów w samo okienko popisał się Isco. Ponadto obie drużyny marnowały sytuacje na potęgę. Kilka szans miał Negredo, który pojawił się na boisku w 69. minucie, ale zmarnował wszystkie kontry.

Katalonia blisko szczęścia

Na remisie najbardziej zyskuje FC Barcelona, która na dwie kolejki przed końcem sezonu ma już cztery punkty przewagi nad Realem. "Duma Katalonii" do odzyskania tytułu mistrzowskiego potrzebuje już więc tylko jednej wygranej.

Wprost.pl