Bezbramkowy remis Polaków z Grekami na PGE Arenie

Bezbramkowy remis Polaków z Grekami na PGE Arenie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sławomir Peszko podczas meczu z Grekami (fot. MICHAL CHWIEDUK / Newspix.pl )Źródło:Newspix.pl
Polscy piłkarze zremisowali na PGE Arenie w Gdańsku 0:0 z Grekami w towarzyskim meczu. Pierwsza połowa była pod dyktando Greków, po przerwie Polacy odrobinę poprawili swoją grę, jednak nie wystarczyło to, by zwyciężyć. Ten mecz jeśli będzie wspominany przez kibiców to tylko dzięki sędziemu, który w 30 min. doznał kontuzji i musiał zostać zmieniony przez sędziego technicznego.
W pierwszej połowie widzieliśmy niewiele sytuacji bramkowych - Grecy dosyć wolno rozgrywali piłkę między sobą, bez większego pomysłu. Nie wykorzystali tego Polacy. Podczas pierwszej połowy Biało-czerwoni mieli dwie sytuacje, które mogły zakończyć się bramką. Najpierw w 25. minucie pokonać greckiego golkipera próbował Błaszczykowski, a w 40. Arkadiusz Milik wykończył głową dośrodkowanie, ale piłka odbiła się od poprzeczki i nie wpadła do bramki. Grecy mieli jedną sytuację, Katsouranis mocno strzelił w stronę bramki, ale piłkę pewnie wybił Artur Boruc.

Można powiedzieć, że najciekawszą sytuacją w meczu była... zmiana głównego sędziego. Szwajcar Alain Bieri doznał kontuzji w 30. minucie i musiał go zmienić sędzia techniczny Marcin Borski.

II połowa

Po zmianie stron obydwaj selekcjonerzy dokonali kilku roszad w składach reprezentacji, ale nie przełożyło się to na obraz gry. Co prawda po wejściu Mili i Mączyńskiego gra Biało-czerwonych wyglądała lepiej, ale pomimo kilku akcji żaden z reprezentantów nie potrafił postawić "kropki nad i". W drugiej połowie Grecy przeszli do defensywy i starali się wyprowadzać co jakiś czas kontrataki, które jednak do niczego nie doprowadziły.

Całą relację z meczu Polska - Grecja możesz zobaczyć na Wprost.pl.

Wprost.pl