El. LE: Legia ograła Zorię po dobrym meczu. Gol Kucharczyka

El. LE: Legia ograła Zorię po dobrym meczu. Gol Kucharczyka

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kadr z meczu ( PIOTR KUCZA / newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
Legia Warszawa pokonała Zorię Ługańsk 1:0 w pierwszym meczu czwartej rundy eliminacji Ligi Europy. Jedynego gola zdobył Michał Kucharczyk.
Mecz zaczął się dobrze dla obu drużyn. Już w czwartej minucie po rzucie rożnym Jodłowiec uderzył głową, ale piłkę niemal z linii bramkowej Zorii wybił... Pazdan. Gospodarze od razu ruszyli z kontrą. Z ponad 20 metrów Malinowski uderzył w samo okienko - na szczęście Kuciak świetnie obronił.

W kolejnych minutach przewaga Zorii gwałtownie rosła. Legioniści byli bezradni, ale byli nieskuteczni, między słupkami czujny był także Kuciak.

Legia dochodzi do głosu

Gospodarze, którzy mocno zaatakowali Legię, szybko jednak opadli z sił. Pod koniec pierwszej połowy Legioniści wypracowali sobie kilka doskonałych okazji. Najpierw Nikolić dostał podanie od Prijovicia i uderzył celnie, ale Szewczenko poradził sobie.

Po chwili mistrzowie Polski mieli jeszcze lepszą okazję - po rzucie rożnym Jodłowiec zgrał do Pazdana, ten z metra przed bramka nie dał jednak rady uderzyć głową w światło bramki - w efekcie piłkę wybił Szewczenko... prosto pod nogi Nikolicia. Węgier od razu uderzył, piłka minęła golkipera, ale z linii bramkowej głową wybił jeden z gospodarzy!

Po zmianie stron Legioniści szybko wyszli na prowadzenie - po rzucie rożnym w dużym zamieszaniu pod bramką piłkę głową do siatki skierował Kucharczyk. Po zdobytej bramce wicemistrzowie Polski nie cofnęli się do obrony i wypracowywali sobie kolejne okazje, ale byli już nieskuteczni.

Najgroźniej było w 81. minucie - w ciągu 60 sekund goście mieli nieodgwizdany karny, słupek i poprzeczkę. Najpierw po rzucie wolnym jeden z gospodarzy zagrał w polu karnym ręką. Nie dość, że arbiter tego nie zauważył, to jeszcze futbolówka odbiła się od słupka. W kolejnej akcji Guilherme wykorzystał opieszałość obrońców, doszedł do piłki, przelobował golkipera i trafił w poprzeczkę.

W rewanżu wszystko możliwe

Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Legia wygrała pomimo trudnych pierwszych minut zasłużenie. Zabrakło tylko większej ilości bramek, która dałaby większy komfort w kontekście rewanżu. Zoria jest zespołem silnym i w Warszawie może się wiele wydarzyć.

Wprost.pl