Mecz przy Reymonta pechowo zaczął się dla Wisły. Już w 20. minucie z kontuzją zszedł Boban Jović. Spotkanie stało na słabym poziomie, a ciekawych sytuacji było jak na lekarstwo. Minimalnie lepsze wrażenie sprawiała "Biała Gwiazda", ale to zespół Stanisława Czerczesowa pokazał, jak się gra do końca.
W 85. minucie tuż przed polem karnym piłkę dostał Arkadiusz Piech. zdołał ją opanować i dobrym podaniem obsłużył Nikolicia. Ten w sytuacjach sam na sam się nie myli i zdobył dwudziestą bramkę w sezonie. W ostatniej minucie doliczonego czasu gry Nikolić wraz z Aleksandarem Prijoviciem wyszli sam na sam z Radosławem Cierzniakiem. Pierwszy podał do drugiego i ten uderzał już do pustej bramki.
Legia ostatecznie wygrała z Wisłą 2:0. W następnej kolejce ekstraklasy "Wojskowi" zagrają przy Łazienkowskiej z liderem tabeli - Piastem Gliwice. Krakowianie na wyjeździe zmierzą się z Lechią Gdańsk.
Wyniki niedzielnych spotkań ekstraklasy:
Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław 1:0
Wisła Kraków - Legia Warszawa 0:2
sport.tvn24.pl