Niemiecka para zmierzyła się w zawodach z reprezentacjami Chin, Kanady oraz Rosji. W programie krótkim zawodów udało jej się zająć czwarte miejsce, ale odnieśli niesamowity triumf w rywalizacji dowolnej. Przy muzyce utworu „La Terre vue du ciel” Armanda Amara para zdobyła na lodowisku 159,31 pkt, co dało jej łączny wynik 235,90 pkt. W ten sposób poprawili o dwa punkty swój rekord w programie dowolnym z ubiegłego roku. – To nasza chwila. Powiedzieliśmy sobie, że zwyciężymy w tym roku i tak się stało – powiedziała Savchenko.
Za Aljoną Savchenko i Bruno Massotem znaleźli się na podium Chińczycy Wenjing Sui i Cong Han. Ich łączny wynik to 235,47 pkt. – Naprawdę chciałem zdobyć złoto, ale wciąż musimy poprawić osiągnięcia. Jesteśmy tu pierwszy raz, mamy nadzieję że za cztery lata w Chinach uda się nam zdobyć złoty medal – powiedział Sui, odnosząc się do igrzysk w 2022 roku, które mają odbyć się w Pekinie.
Brąz zdobyli reprezentanci z Kanady Meagan Duhamel oraz Eric Radford. Zdobyli łącznie 230,15 pkt. Czwarte miejsce przypadło Jewgenii Tarasowej i Władimirowi Morozowowi z Rosji (224,93 pkt). W rywalizacji par sportowych nie wzięli udziału reprezentanci Polski.
Czytaj też:
Pjongczang 2018. Polscy kombinatorzy daleko, skoczkowie wciąż w formie