Burmistrz zareagował na tłumy turystów. Wprowadził nakaz noszenia maseczek

Burmistrz zareagował na tłumy turystów. Wprowadził nakaz noszenia maseczek

Dodano: 
Capri, zdj. ilustracyjne
Capri, zdj. ilustracyjne Źródło: Pixabay / falco
Tłumy turystów odwiedził w ostatni weekend Capri. Wielu z nich nie przestrzegało podstawowych wymogów sanitarnych, na co postanowił zareagować lokalny burmistrz. Wprowadzony przez niego nakaz noszenia maseczek ma być odpowiedzią na niekontrolowane skupiska ludzi pojawiające się na tej włoskiej wyspie.

Burmistrz Marino Lembo podpisał rozporządzenie dwa dni po tym, gdy podniósł alarm w związku z tłumami, jakie opanowały port, główny plac i uliczki na Capri. Nie przestrzegano dystansu społecznego, a wiele osób nie miało maseczek. Z tego powodu Lembo zwrócił się do komendy policji w pobliskim Neapolu o wzmocnienie w weekendy patroli na wyspie, zwłaszcza w rejonie miejsc życia nocnego. Obecną liczbę mniej niż stu policjantów, karabinierów i funkcjonariuszy Gwardii Finansowej uznał za niewystarczającą. Nakaz noszenia maseczek w dniach wzmożonego napływu turystów ma dotyczyć całego historycznego centrum, także wieczorem i w nocy.

Wzmożone patrole policji

Tłok na wyspie wystawił na ciężką próbę możliwość przestrzegania zasad walki z  i skłonił burmistrza Marino Lembo do wystosowania listu do dowództwa karabinierów, komendy policji oraz władz pobliskiej prowincji Neapol z wnioskiem o to, aby w weekendy zwiększono liczbę funkcjonariuszy.

Lembo, cytowany przez włoskie media, wyjaśnił, że policjanci i karabinierzy muszą nie tylko kontrolować sytuację w porcie i zejście turystów z pokładu statków, ale także główny plac i uliczki na Capri, opanowane przez tłumy, w których nie przestrzega się dystansu społecznego.

Z Rzymu Sylwia Wysocka







Czytaj też:
Koronawirus na planie serialu Polsatu. Zakażonych 8 osób