W pandemii ruch turystyczny spadł bardziej, niż po zamachu na World Trade Center. Wiemy, kiedy może wrócić do normy

W pandemii ruch turystyczny spadł bardziej, niż po zamachu na World Trade Center. Wiemy, kiedy może wrócić do normy

Siedziba Polskiej Akademii Nauk (PAN)
Siedziba Polskiej Akademii Nauk (PAN) Źródło:Shutterstock
Branża turystyczna powoli odbudowuje się po miesiącach lockdownu. Kiedy można spodziewać się powrotu do normalności? Zapytaliśmy Polską Organizację Turystyczną.

Turystyka jest jedną z branż, które najmocniej ucierpiały z powodu pandemii koronawirusa i spowodowanych nią lockdownów. O sytuację polskiej branży i prognozy na najbliższą przyszłość, spytaliśmy Polską Organizację Turystyczną.

Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, w sektorze następuje niewielkie ożywienie, ale nadal nie są to liczby, do których przywykliśmy przed pandemią. W styczniu tego roku liczba zarezerwowanych pokoi hotelowych wyniosła nieco ponad 213 tys., z czego aż 188,2 tys. stanowili turyści krajowi. Według tych danych, na początku roku Polskę odwiedziło tylko 24,8 tys. obywateli innych krajów. Przeważali wśród nich Ukraińcy, Niemcy, Czesi i Litwini.

Nieco lepsze dane przyniósł luty. Mimo że były one dwukrotnie lepsze, niż odczyt styczniowy, to i tak daleko im było do pożądanych przez hotelarzy. Łącznie GUS zaraportował 697 tys. turystów i 587 tys. rezerwacji pokoi hotelowych. Z zagranicy przyjechało jednak tylko 46 tys. osób.

Spadek liczby podróży większy, niż po zamachach na World Trade Center

Ciekawych danych dostarcza także Plan Działania na rok 2021 Polskiej Organizacji Turystycznej. Dokument został przyjęty 26 marca tego roku. Czytamy w nim m.in. interesujące porównanie danych dotyczących spadku ruchy w czasie pandemii, z tym, co stało się po atakach na World Trade Center z 2001 roku.

„Spadek liczby międzynarodowych podróży w 2020 roku był znacznie większy niż po atakach terrorystycznych w 2001 roku i kryzysie finansowym z lat 2008-2009” – czytamy w dokumencie POT.

Powrót do normalności za cztery lata

W raporcie POT zwraca uwagę na to, że szczepionka przeciwko COVID-19 została zarejestrowana pod koniec 2020 roku. Powszechność szczepień i ich postępujące procesy w wielu krajach, dają szansę na powolne przywracanie branży turystycznej na właściwe tory. Proces ten może jednak potrwać lata.

„Zdaniem ekspertów, pierwszych wzrostów w turystyce międzynarodowej można spodziewać się nie wcześniej, niż w połowie 2021 roku, a powrót do poziomu przyjazdów z 2019 roku zajmie od 2,5 do 4 lat” – czytamy w dokumencie.

POT podała jednak również dość optymistyczne dane. Dotyczą turystyki krajowej. „W wielu państwach w 2020 roku turystyka krajowa wręcz zyskała na znaczeniu. W szczególności dotyczy to krajów, które posiadają duży rynek wewnętrzny/populację o znaczącej sile nabywczej oraz wysoki poziom atrakcyjności turystycznej. Ten trend obecny był w 2020 roku również w Polsce” – napisano.

Co będzie przełomem dla turystyki? Odpowiedź jest dość prosta, ale potwierdza ją także raport POT. Chodzi o powrót znanych sprzed pandemii siatek połączeń lotniczych. Część linii przedstawia już nowe połączenia i oferuje liczne promocje na destynacje typowo turystyczne. Eksperci mówią też o tak zwanym paszporcie covidowym.

– Nasze prognozy wspierane są wyliczeniami dokonywanymi przez ETC oraz UNWTO. W swoich przewidywaniach wyżej wymienione organizacje zakładają dwa scenariusze. W perspektywie 2021 roku UNWTO prognozuje wzrost ruchu międzynarodowego o 66 proc. w stosunku do 2020 roku (co wciąż oznacza spadek o 55 proc. w porównaniu do 2019 r.) w ramach scenariusza optymistycznego zakładającego tzw. „odbicie” w lipcu – zapewnił Przemysław Marczewski, specjalista ds. komunikacji Polskiej Organizacji Turystycznej.

– W scenariuszu pesymistycznym („odbicie” we wrześniu) UNWTO zakłada wzrost o 22 proc. w stosunku do 2020 roku (co oznacza spadek o 67 proc. w stosunku do 2019 r.). Wg najświeższych prognoz ETC liczba przyjazdów do krajów Unii Europejskiej w 2021 roku wzrośnie o ok. 65% w porównaniu do 2020 roku. Spodziewamy się, że w podobny sposób jak turystyka światowa powinien zachowywać się ruch przyjazdowy do Polski – dodał.

Czytaj też:
Zmiany dla podróżujących do Holandii od 15 maja. Polska na liście „wysokiego ryzyka”