Grzybiarze opanowali leśne ścieżki. Każdy z nich marzy o zebraniu jak największej liczby grzybów lub o znalezieniu prawdziwego olbrzyma. Jednak od lat między zbieraczami trwa odwieczny spór o to, w jaki sposób grzyby zbierać. Jedni uważają, że należy je wycinać i w ziemi zostawiać końcówkę trzonu, aby w kolejnym roku w tym miejscu wyrosło więcej grzybów. Inni uważają natomiast, że grzyby należy wykręcać, ewentualnie wyrywać. Ten odwieczny spór postanowili rozwiać leśnicy.
Koniec sporów podczas grzybobrania. Tak należy zbierać grzyby
Na początku sezonu głos ws. techniki zbierania grzybów zabrały Lasy Państwowe. W ich instruktażu znalazła się informacja, że grzyby najlepiej jest wykręcać, a ich końcówki czyścić za pomocą nożyka.
Innego zdania są za to leśnicy z Nadleśnictwa Baligród. W mediach społecznościowych opublikowali oni nagranie, które powinno rozstrzygnąć wątpliwości wszystkich grzybiarzy. – Trzeba to raz na zawsze rozwiać – zaznaczyli bohaterowie nagrania: Kazimierz Nóżka i Marcin Scelina.
A zatem ciąć, wykręcać, czy wyrywać? Odpowiedź na to pytanie może zaskoczyć wielu zbieraczy. – Prawda jest taka, że grzybom jest to obojętne, ponieważ owocnik jak dojrzeje to i tak obumiera, później zagniwa, także nie ma to znaczenia, czy tego grzyba wytniemy, czy wyrwiemy – poinformowali przedstawiciele Nadleśnictwa Baligród.
Leśnicy zwrócili jednak uwagę na inną istotną kwestię, a mianowicie na problem grzybów robaczywych. – Ważne, żeby zbierając grzyby, jak wiemy, że jest robaczywy, już go nie zbierać, zostawić, żeby coś mogło zostać dla lasu – podkreślili mężczyźni.
Nagranie opublikowane w mediach społecznościowych cieszy się ogromną popularnością. W niespełna dobę zostało wyświetlone blisko 400 tys. razy. Reakcję pod materiałem zostawiło ponad 6,5 tys. użytkowników, a 187 napisało komentarz. Jak widać, temat techniki zbierania grzybów elektryzuje nie tylko zbieraczy, ale również internautów.
Czytaj też:
Podczas grzybobrania wypatruj muchomorów. Leśnicy zdradzają dlaczego