Śmiertelny wypadek w Tatrach. Właśnie przed tym ostrzegało TOPR!

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Właśnie przed tym ostrzegało TOPR!

Dodano: 
Śmigłowiec TOPR w Tatrach, zdjęcie ilustracyjne
Śmigłowiec TOPR w Tatrach, zdjęcie ilustracyjneŹródło:Shutterstock / Dawid K Photography
Trudne warunki w Tatrach zbierają żniwo. TOPR poinformowało o śmiertelnym wypadku, do którego doszło w piątkowe popołudnie.

Z informacji przekazanej przez TOPR wynika, że zgłoszenie przyszło około godz. 16. Na razie wiadomo jedynie, że ofiarą jest mężczyzna, który zsunął się z Przełęczy Krzyżne ze śniegiem w kierunku Doliny Roztoki. Wcześniej TOPR ostrzegało przed tzw. zsuwami mokrego śniegu, które są szczególnie zdradliwe o tej porze.

W Tatrach obowiązuje 1. stopień zagrożenia lawinowego. TOPR zwraca uwagę na to, jak niebezpieczna jest obecnie aura. „Na stromych trawiastych stokach, oraz płytach skalnych pokrytych śniegiem w szczególności w sektorach nasłonecznionych można spodziewać się tzw. zsuwów z mokrego ciężkiego śniegu. Te miejsca należy traktować jako bardzo niebezpieczne. W miejscach zacienionych, leży twardy śnieg miejscami lód!!!!!” – czytamy w komentarzu do komunikatu.

Trudne warunki w Tatrach

Ratownicy od kilku dni przestrzegają przed trudnymi warunkami. Górskie wędrówki utrudnia duża jak na tę porę warstwa śniegu. Ponieważ opady są świeże, szlaki są bardzo zdradliwe. W najnowszym komunikacie Tatrzański Park Narodowy podkreśla, że jest bardzo ślisko. „Powyżej górnej granicy lasu, wciąż utrzymuje się śnieg, a miejscami mogą występować oblodzenia” – czytamy. Z tego względu poruszanie się w wyższych partiach Tatr wymaga zarówno doświadczenia w turystyce górskiej, jak i odpowiedniego sprzętu oraz umiejętności.

Na niżej położonych szlakach wcale nie jest łatwiej. Ścieżki są przeważnie mokre, a na leśnych odcinkach można spotkać błoto i kałuże.

Trudne warunki nie zniechęcają niektórych miłośników gór, co od początku października zaowocowało już kilkoma poważnymi wypadkami. Ratownicy górscy z Horskiej Zachrannej Służby (HZS) w środę ruszyli na pomoc 71-letniemu polskiemu turyście, który spadł w przepaść. Mężczyzna szedł na Rysy od słowackiej strony. Po pierwszym weekendzie października TOPR-owcy informowali o innych groźnych sytuacjach.

Czytaj też:
Atak zimy nie tylko w Tatrach. Mroźne wideo obiegło sieć
Czytaj też:
To nie epoka lodowcowa. Tak teraz wygląda Kasprowy Wierch