Gigantyczna burza śnieżna nad Wschodnim Wybrzeżem USA. 18 mln ludzi zagrożonych kataklizmem

Gigantyczna burza śnieżna nad Wschodnim Wybrzeżem USA. 18 mln ludzi zagrożonych kataklizmem

Dodano: 
Burza śnieżna w USA (2010 rok)
Burza śnieżna w USA (2010 rok)Źródło:Flickr / Nic McPhee
Władze USA zdecydowały się wprowadzić stan alarmowy, który obejmie aż 18 milionów ludzi.

Nad północno-wschodnią częścią USA przetacza się obecnie „śnieżyca dekady”. Alerty pogodowe pojawiają się w tej części USA już od niedzieli. Meteorolodzy cały czas podkreślają, że prawdziwa zima dopiero nadciągnie. Już w tym momencie od Buffalo na północy, po Richmond w stanie Wirginia szaleją burze śnieżne, połączone z gwałtownymi opadami deszczu. Oprócz opadów Wschodnie Wybrzeże nawiedzają też silne wichury. Z tego powodu odwołano już blisko 8 tys. lotów, a władze namawiają do pozostania w domach. Widoczność w niektórych przybrzeżnych miejscowościach jest bliska zeru.

Pogoda pokrzyżowała plany także politykom. Z powodu burzy śnieżnej nie mogło dojść do spotkania prezydenta USA Donalda Trumpa z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Ich rozmowa została wstępnie przełożona z wtorku na piątek, o ile do tego czasu sytuacja ulegnie jakiejkolwiek poprawie. Prezydent Trump w specjalnym oświadczeniu poinformował, że wszystkie służby są w stanie najwyższej gotowości. Poprosił także, aby obywatele dostosowali się do zarządzeń miejscowych władz i słuchali ich porad.