Na szczęście supertajfun Kong-rey w najbliższych dniach powinien słabnąć i prawdopodobnie nie utrzyma piątej – najwyższej kategorii w klasyfikacji tego rodzaju kataklizmów. Wszystko dzięki temu, że podąża śladami ubiegłotygodniowego tajfunu Trami. Wciąż jednak będzie niebezpieczny dla wysp Riukiu, a może nawet Okinawy.
Według komputerowych prognoz pogody, tajfun Kong-rey dotrze do południowych wysp Riukiu już w czwartek (4 września) lub piątek (5 września) czasu lokalnego. Do Okinawy w najlepszym wypadku dotrą przyniesione przez wiatr silne deszcze i porywy wiatru – i to nawet, jeśli centrum żywiołu ominie tę wyspę.
W związku z zagrożeniem zlokalizowana na Okinawie Baza Lotnicza Kadena wprowadziła trzeci stopień gotowości, opracowany na wypadek tropikalnych cyklonów. Oznacza to, że wojskowi spodziewają się niszczycielskich wiatrów w ciągu najbliższych 48 godzin. Według Japońskiej Agencji Meteorologicznej, tajfun Trami z ubiegłego tygodnia przyniósł w ten region wiatry o prędkości nawet 200 km/h.
Czytaj też:
Nadciąga potężny tajfun. Astronauta pokazał zdjęcia z kosmosu