Z przewidywań synoptyków wynika, że w czwartek nad ranem gdzieniegdzie mogą pojawić się mgły ograniczające widzialność do 400 metrów. Najchłodniej będzie na krańcach wschodnich i Podhalu, gdzie słupki rtęci powędrują maksymalnie do 13 stopni Celsjusza. W południowej części kraju możliwe burze, podczas których wiatr powieje w porywach do 60 km/h.
Jaka pogoda w piątek 27 września?
Noc z czwartku na piątek upłynie pod znakiem dużego zachmurzenia, a okresami na zachodzie i południu kraju mogą wystąpić opady deszczu. Synoptycy prognozują, że w niektórych miejscach mogą pojawić się mgły ograniczające widzialność do 200 metrów. Temperatura minimalna od 8 do 14 stopni Celsjusza. Chłodniej będzie za to na północnym wschodzie i Podhalu, gdzie termometry wskażą od 5 do 7 stopni. Wiatr słaby i umiarkowany, przeważnie z kierunków południowych.
W piątek na zachodzie pochmurno z deszczem. Na wschodzie pogodnie. Temperatura maksymalna od 16 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie do 22 stopni na Podkarpaciu. Wiatr słaby i umiarkowany, z południa. W sobotę przelotny deszcz. Temperatura maksymalna od 17 stopni na Suwalszczyźnie do 21 stopni na Podkarpaciu. Wiatr słaby i umiarkowany, zachodni.
Czytaj też:
Zamknięte drogi i ewakuowani turyści. Z Mont Blanc może oberwać się fragment lodowca