Już w sobotę o fotel przewodniczącego Nowoczesnej zawalczą z Ryszardem Petru Katarzyna Lubnauer i Piotr Misiło. Na ostatniej prostej wewnątrzpartyjnej rywalizacji zaczynają się pojawiać argumenty osobiste, a Joanna Schmidt, partnerka dotychczasowego lidera Nowoczesnej, nie waha się sięgnąć do kwestii prywatnych, żeby podważyć wiarygodność Lubnauer.
Czytaj też:
Ryszard Petru wiceprzewodniczącym u Piotra Misiło? „Namówiłbym jego i Katarzynę Lubnauer”
W rozmowie z „Super Expressem” Schmidt oceniła, że konkurentkę Ryszarda Petru „przerastają kryzysowe sytuacje”. Przykład? Słynny sylwestrowy wyjazd przewodniczącego i posłanki, który wywołał niemały skandal. Przypomnijmy, że w imieniu Petru i Schmidt początkowo tłumaczyła się Lubnauer. Jak się okazuje, zdaniem głównej zainteresowanej, niezbyt fortunnie.
Joanna Schmidt twierdzi bowiem, że Lubnauer „doskonale wiedziała”, że wyjazd jej kolegów z Nowoczesnej miał charakter prywatny. – A mimo to powiedziała w mediach, że to był wyjazd partyjny, służbowy. Skłamała. Wielokrotnie była naszym gościem w domu i wiedziała, że razem mieszkamy, że jesteśmy parą – tłumaczy w rozmowie z „SE” posłanka. Jak twierdzi, Lubnauer brakuje zdolności przywódczych. Te jej zdaniem posiada Ryszard Petru.