Nowoczesna wybiera nowego lidera. Który z kandydatów ma największe szanse?

Nowoczesna wybiera nowego lidera. Który z kandydatów ma największe szanse?

Ryszard Petru, Katarzyna Lubnauer, Piotr Misiło
Ryszard Petru, Katarzyna Lubnauer, Piotr MisiłoŹródło:TVP
W sobotę 25 listopada odbędzie się konwencja partyjna Nowoczesnej. Podczas zjazdu delegaci wybiorą m.in. nowego szefa ugrupowania.

Konwencja partyjna Nowoczesnej odbędzie się w Warszawie. Jak podaje TVP Info, ponad 300 delegatów z całego kraju wybierzenowego szefa ugrupowania. O to stanowisko będą się ubiegać obecny lider partii Ryszard Petru, szefowa klubu Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer oraz poseł Piotr Misiło. Oprócz przewodniczącego partii wybrany zostanie również nowy skład sądu koleżeńskiego i komisji rewizyjnej. Uzupełniony zostanie również skład Rady Krajowej Nowoczesnej. Wyniki głosowania mają być znane około godziny 15.

Zapytany o to, dlaczego delegaci powinni oddać na niego swój głos, poseł Misiło mówił w rozmowie z Wprost.pl, że ma "dużo spokoju i nie podejmuje w polityce emocjonalnych decyzji". – Kierowałem też w swoim zawodowym życiu kilkoma dużymi zespołami ludzi, co w połączeniu z konsekwencją, uporem i ciężką pracą oraz umiejętności korzystania z wiedzy i doświadczenia innych, powinno dać Nowoczesnej szansę na odrodzenie i przejście do politycznego kontrataku. Nie interesuje mnie bycie w opozycji. Chcę wygrywać wybory i zmieniać Polskę na lepsze – dodał.

„Wierzę, że wyborcy opozycji oczekują zmian, potrzebują nadziei, że opozycja jest w stanie stawić czoła PiS. Nasi członkowie oczekują rzeczywistych wyborów, dlatego kandyduję na przewodniczącą. Postaram się łączyć, a nie dzielić” – napisała na Twitterze Katarzyna Lubnauer. – Mówi się, że Nowoczesna jest kobietą. Mamy Kamilę Gasiuk-Pihowicz i inne aktywne, wyróżniające się posłanki, jak Joannę Scheuring-Wielgus czy Barbarę Dolniak. Ale są też wspaniali mężczyźni, jak Mirosław Suchoń, który jest niezwykle aktywnym posłem, czy nasz sekretarz Adam Szłapka. Niezależnie od tego, kto wygra, powinniśmy postawić na nowe otwarcie. Nie ma miedzy nami animozji, które uniemożliwiałyby dalszą współpracę – dodała posłanka w rozmowie z Wprost.pl

Który z kandydatów ma największe szanse na zwycięstwo?

– Dziś szanse na wygraną Petru to 50 na 50. Podziały nie idą regionami, ale zależą od poglądów działaczy, niczego nie można na 100 proc. przewidzieć – mówi polityk Nowoczesnej w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". Rozmówca dodaje, że nadal trwają układanki między delegatami. – Katarzyna Lubnauer nie może w 100 proc. liczyć na Warszawę, czyli najsilniejszą strukturę Nowoczesnej, która dotąd grała z wiceprzewodniczącą. To przez czwartkowe porozumienie z Platformą Obywatelską, poparcie w stolicy dla wspólnego kandydata Rafała Trzaskowskiego i gwarancje wiceprezydentury dla Pawła Rabieja, który wycofuje się z wyścigu – dodaje inny polityk ugrupowania Ryszarda Petru podkreślając, że dla części działaczy decyzja obecnego lidera to otwarcie nowej politycznej perspektywy, a inni traktują to jako oddanie walki o prezydenturę stolicy.

Dr Jarosław Flis zaznacza, że ciężko o podstawy do przewidywania w tej kwestii. – W przypadku Nowoczesnej jest to pierwsza próba i nie wiadomo co przeważy – czy zasługi autorskie, czy wpadki indywidualne, czy nadzieja na zmianę, czy raczej stabilność i wiara w mocne postanowienie poprawy u dotychczasowego szefa – tłumaczy i dodaje, że najważniejsze jest to, że nie jest to z góry wiadome i mamy do czynienia z realnym starciem.

Czytaj też:
Spór w Nowoczesnej o porozumienie z PO. „Trzeba będzie rozmawiać o wszystkich miastach globalnie jeszcze raz”

Źródło: TVP Info / Gazeta Wyborcza