– Szczególnie apeluję do PSL. Oni nie raz wspomagali, aby dzisiaj też pomyśleli o tym bez żadnych kombinacji. Mamy iść wszyscy razem. Tylko w taki sposób zapewnimy Polsce rozwój i skończymy z wszystkimi sprawami, które dzisiaj tak źle wyglądają. Zażądałem i żądam od wszystkich sił wolnościowych abyśmy poszli razem przeciwko PiS-owi – stwierdził Lech Wałęsa podczas wspólnej konferencji z Grzegorzem Schetyną.
Lider PO podziękował byłemu prezydentowi za ten apel. – Rozmawialiśmy na temat następnych kroków. Jesteśmy otwarci do budowy tej koalicji. Rozmawiamy także z Nowoczesną, jesteśmy otwarci na rozmowy i z PSL, ale także z lewicą. Będziemy to robić wspólnie. Jestem przekonany, że apel prezydenta Wałęsy tylko nam w tym pomoże – podkreślił przewodniczący PO.
Jednocześnie podczas konferencji zapowiedziano, że były prezydent stanie na czele ruchu Wolontariusze Wolnych Wyborów, który zajmie się społeczną kontrolą najbliższych wyborów.
„Będziemy szukać kandydata, który będzie łączył i da szansę wygranej”
Podczas konferencji prasowej poruszono również kwestię wyborów samorządowych w Gdańsku. Kilka dni temu obecny prezydent miasta Paweł Adamowicz mimo braku poparcia od żadnej z partii) ogłosił, że będzie się ubiegał o kolejną kadencję. – Apeluję do mojego przyjaciela Pawła Adamowicza, by jednak podporządkował się sugestiom i aby nie wyprzedzał, aby słuchał swojej partii i nie robił rozłamu. Jest moim przyjacielem i będę go wspierał, ale niech nie robi podobnych układów, bo to nie służy porozumieniu – stwierdził Lech Wałęsa.
Z kolei Grzegorz Schetyna zapowiedział, że „kandydat na prezydenta Gdańska, wspierany przez PO, będzie kandydatem koalicyjnym, wspólnym, akceptowanym powszechnie”. – Będziemy szukać kandydata, który będzie łączył i da szansę wygranej – stwierdził. – Decyzję podejmiemy na przełomie marca-kwietnia – podkreślił.