Brytyjska telewizja Sky cytuje Ole Diehla, który jest zastępcą dyrektora BND, czyli niemieckiej federalnej służby wywiadowczej. Diehl miał podczas prywatnego spotkania z prawnikami powiedzieć, że jest przekonany o militarnych możliwościach przywódcy Korei Północnej, Kim Dzong Una. Według Diehla, rakiety użyte w ramach programu jądrowego, mogą sięgnąć terenów Niemiec oraz innych państw Europy Środkowej
Testowanie reaktora
Jak wynika z ostatnich analiz wywiadowczych, Korea Północna rozpoczęła niedawno testowanie reaktora jądrowego, który może zostać użyty do produkcji wzbogaconego plutonu. Kim Dzong Un realizuje programy jądrowe i rakietowe wbrew sankcjom nałożonym przez Radę Bezpieczeństwa ONZ. Północnokoreański reżim nie ukrywał swoich planów opracowania rakiety zdolnej uderzyć w Stany Zjednoczone.
Odstraszenie USA
Korea Północna broni swojego programu twierdząc, że ma on służyć odstraszeniu USA, które miały planować inwazję na kraj ze stolicą w Pjongjangu. Według Koreańczyków, na terenie ich państwa znajduje się obecnie ponad 28 tys. żołnierzy amerykańskich. Stany Zjednoczone dementują jednak istnienie takiego planu.
Czytaj też:
Korea Północna mimo sankcji nadal zarabia miliony. Pomagają jej w tym pirackie techniki