Reakcja NATO na zatrucie Siergieja Skripala. Stoltenberg: Nasze działania odzwierciedlają poważne obawy

Reakcja NATO na zatrucie Siergieja Skripala. Stoltenberg: Nasze działania odzwierciedlają poważne obawy

Jens Stoltenberg
Jens Stoltenberg Źródło:Newspix.pl / ABACA
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg we wtorek o 15:30 przedstawił kroki, które podjęte zostaną w odpowiedzi na zatrucie byłego szpiega Siergieja Skripala oraz jego córki Julii w Wielkiej Brytanii.

Jens Stoltenberg na wstępie swojego wystąpienia przypominał, co wydarzyło się do tej pory. Wspomniał, że w odpowiedzi na zatrucie Siergieja Skripala i jego córki z ponad 20 krajów wyrzuconych zostało ponad 100 rosyjskich dyplomatów. Zapowiedział, że zrobione zostanie znacznie więcej i poinformował, że organizacja wycofała akredytację siedmiu pracowników rosyjskich w NATO. – Stanowi to jasny sygnał dla Rosji, że będą konsekwencje dla ich zachowania. Nasze działania odzwierciedlają poważne obawy związane z kwestią bezpieczeństwa. Są zgodne i proporcjonalne do tego, co się stało – zaznaczył Stoltenberg.

Stoltenberg zaznaczył, że istnieje ścisła koordynacja działań pomiędzy sojusznikami z NATO. – Przyjęliśmy bardzo mocne oświadczenie 14 marca, Boris Johnson przybył do NATO, rozmawialiśmy o ewentualnym wydaleniu – dodał. – Wielu partnerów wówczas zdecydowało się na ten krok (wydalenia rosyjskich dyplomatów z kraju – red.) – podkreślił.

Sekretarz generalny NATO poinformował także, że Sojusz zdecydował się zmniejszyć liczbę członków akredytowanych przy NATO z 30 do 20. – Zachodzi konieczność wysłania jasnego komunikatu do Rosji, ponieważ brakuje ze strony Moskwy konstruktywnej odpowiedzi na to zdarzenia – tłumaczył. Zapowiedział, że Rosjanie będą teraz mieli ograniczone możliwości wywiadowcze w krajach NATO.

Stoltenberg pytany był podczas konferencji, czy nie komplikuje jeszcze bardziej sytuacji fakt, że nie ma wystarczającej liczby dyplomatów w poszczególnych krajach, z którymi można byłoby omówić tę sprawę. Zaznaczył, że liczba dyplomatów, która pozostaje w NATO jest wystarczająca. Podkreślił przy tym, że dialog polityczny z Rosją będzie kontynuowany.

Zaznaczył, że atak na Skripala był „wyzwalaczem”, jednak kroki, które teraz są podejmowane są także odpowiedzią na wszystkie inne działania Rosji w tym cyberataki i aneksję Krymu. Zapewnił, że jest realizowana część większego planu w odpowiedzi na „lekkomyślne zachowania władz rosyjskich”. Jens Stoltenberg na wstępie swojego wystąpienia przypominał, co wydarzyło się do tej pory. Wspomniał, że w odpowiedzi na zatrucie Siergieja Skripala i jego córki z ponad 20 krajów wyrzuconych zostało ponad 100 rosyjskich dyplomatów. Zapowiedział, że zrobione zostanie znacznie więcej i poinformował, że organizacja wycofała akredytację siedmiu pracowników rosyjskich w NATO.

twitter

W odpowiedzi na zatrucie byłego szpiega i jego córki rządu 25 krajów na całym świecie wyrzuciły ponad 100 rosyjskich dyplomatów.

Spośród państw Unii Europejskiej na wyrzucenie dyplomatów Moskwy zdecydowały się:

  1. Chorwacja: 1 dyplomata
  2. Czechy: 3 dyplomatów
  3. Dania: 2 dyplomatów
  4. Estonia: 1 dyplomata – attaché wojskowy
  5. Finlandia: 1 dyplomata
  6. Francja: 4 dyplomatów
  7. Hiszpania: 2 dyplomatów
  8. Holandia: 2 dyplomatów
  9. Islandia: zawieszone stosunki dwustronne na wysokim szczeblu, bojkot mundialu przez islandzkich polityków
  10. Irlandia: 1 dyplomata
  11. Litwa: 3 dyplomatów, sankcje przeciwko 21 osobom, zakaz wjazdu do kraju dla 23 kolejnych
  12. Łotwa: 1 dyplomata oraz 1 osoba prywatna prowadząca firmę w Rydze
  13. Niemcy: 4 dyplomatów
  14. Polska: 4 dyplomatów
  15. Rumunia: 1 dyplomata
  16. Szwecja: 1 dyplomata
  17. Węgry: 1 dyplomata odpowiedzialny za czynności wywiadowcze
  18. Wielka Brytania: 23 dyplomatów zidentyfikowanych jako niezgłoszeni oficerowie wywiadu
  19. Włochy: 2 dyplomatów z rosyjskiej ambasady w Rzymie

Spośród krajów nienależących do Unii Europejskiej:

  1. Albania: 2 dyplomatów, „których działalność nie mieściła się w ich statusie dyplomatycznym”
  2. Australia: 2 dyplomatów „za działania niezgodne z ich statusem, sprzeczne z Konwencją Wiedeńską”
  3. Kanada: 4 dyplomatów podejrzewanych o bycie oficerami wywiadu oraz odrzucenie podań 3 rosyjskich kandydatów na dodatkową służbę dyplomatyczną w Kanadzie
  4. Norwegia: 1 dyplomata
  5. Ukraina: 13 dyplomatów
  6. Stany Zjednoczone: 60 dyplomatów zidentyfikowanych jako rosyjscy agenci, zamknięcie konsulatu w Seattle

Reakcja May na otrucie Skripala

W pierwszej połowie marca premier Theresa May poinformowała, że Wielka Brytania wydali 23 rosyjskich dyplomatów, którzy zostali zidentyfikowani jako niezgłoszeni oficerowie wywiadu. Rosjanie dostali tydzień na opuszczenie Wielkiej Brytanii. Co więcej, May zapowiedziała, że żaden z brytyjskich ministrów i dygnitarzy nie pojedzie do Rosji na mistrzostwa świata w piłce nożnej, które rozpoczną się w czerwcu. Szefowa brytyjskiego rządu podkreśliła, że Wielka Brytania chciała lepszych stosunków z Rosją. – To tragiczne, że prezydent Putin zachował się w ten sposób – powiedziała.

Oświadczenie premier

Przypomnijmy, 12 marca w Izbie Gmin Theresa May powiedziała, że światowi eksperci orzekli, iż nowiczok – substancja, którą otruto Skripala i jego córkę, została stworzona w Rosji. – Znane są próby zabójstw dokonywane na zlecenie Kremla i mamy silne podejrzenia, że tak samo mogło nastąpić w przypadku Sergieja i Julii Skripal. Dopuszczamy dwie wersje zdarzenia: Albo była to próba zabójstwa z premedytacją, albo Rosja dopuściła do wejścia w niepowołane ręce niebezpiecznego środka chemicznego – powiedziała szefowa brytyjskiego rządu. W kolejnych dniach Londyn otrzymał międzynarodowe wsparcie w takiej ocenie sytuacji.

Odpowiedź Rosji

MSZ Rosji ogłosiło odpowiedź kraju na działania podjęte przez Wielką Brytanię w związku z otruciem szpiega Siergieja Skripala. W ciągu tygodnia nakazano opuszczenie kraju przez 23 brytyjskich dyplomatów. „Ogłasza się persona non grata i wydala w ciągu niedzieli 23 brytyjskich dyplomatów, pracowników ambasady Wielkiej Brytanii w Moskwie. Zauważając nierówność, jeśli chodzi o liczę konsulatów obu krajów, wycofuje się zgodę na otwarcie i funkcjonowanie konsulatu Wielkiej Brytanii w Sankt Petersburgu” – czytamy w oświadczeniu Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji, w którym poinformowano także o zakończeniu działalności British Council „w związku z nieuregulowanym statusem”.

Czytaj też:
Rosja o wydaleniu swoich dyplomatów: Prowokacyjny gest solidarności z Wielką Brytanią

Reakcja Moskwy na solidarność Zachodu

„Teraz zacznie się »parada sojuszników« – wiernopoddańcze demonstracje politycznego wsparcia ze strony krajów Unii Europejskiej wobec Londynu” – napisała na Facebooku rzecznik rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa. „A wiecie, co jest najpiękniejsze w tej wypaczonej interpretacji solidarności?” – spytała Zacharowa. „Już mówię. Wszystko co teraz będzie się dziać w sferze publiczno-dyplomatycznej (odezwy, wydalenia), będzie tłumaczone w stolicach europejskich »solidarnością« z Londynem, jak tego wymaga polityka wewnętrzna Unii Europejskiej" – pisała.

„I nawet można by (choć nie trzeba) się z tym zgodzić, wspomnieć słynne »jeden za wszystkich, wszyscy za jednego«. Gdyby nie jedno »ale«. Wielka Brytania Właśnie opuszcza Europę” – kwituje Zacharowa. „Oznacza to, że kraj, który występuje z Unii Europejskiej, wykorzystuje czynnik solidarności i narzuca dalsze pogorszenie stosunków z Rosją” – ocenia rzecznika MSZ Rosji. Jak podkreśla, po brexicie Londyn nie będzie już musiał utrzymywać wspólnego kursu polityki zagranicznej.

Czytaj też:
Przyjaciel otrutego agenta: Skripal pisał do Putina i chciał wrócić do Rosji

Źródło: WPROST.pl