Protesty w Strefie Gazy. Izraelscy żołnierze zabili 15-letniego chłopca

Protesty w Strefie Gazy. Izraelscy żołnierze zabili 15-letniego chłopca

Protestujący na granicy Strefy Gazy z Izraelem
Protestujący na granicy Strefy Gazy z IzraelemŹródło:Newspix.pl / Abaca
Według informacji Reutersa, czterech Palestyńczyków zginęło przy granicy ze strefą Gazy. Żołnierze Izraela mieli otworzyć do nich ogień, ponieważ ci brali udział w protestach. Wśród ofiar jest 15-letni chłopiec.

O protestach przy granicy między Strefą Gazy i Izraelem pisaliśmy już na początku kwietnia. Radykalne ugrupowanie Hamas rządzące w palestyńskiej strefie Gazy zorganizowało „Wielki Marsz Powrotu”. Protest, który ma potrwać do 15 maja, zaangażował wielu Palestyńczyków, którzy domagają się zatrzymania izraelskiej agresji i upominają o prawa uchodźców z terytorium Palestyny.

Nieletni wśród zabitych

Jak donosi Reuters, w piątek zginęli kolejni protestujący. Izraelskie siły odpowiedziały ogniem po tym, jak niektórzy mieszkańcy Strefy Gazy używali katapult do wystrzeliwania kamieni w stronę żołnierzy izraelskich, a część Palestyńczyków próbowało przecinać druty przy granicy. Wśród ofiar ma być 15-letni chłopiec. Według informacji palestyńskiej służby zdrowia, rannych zostało 156 osób.

Wysłannik ONZ na Bliskim Wschodzie, Nickolay Mladenov napisał po tych zdarzeniach na Twitterze, że strzelanie do dzieci jest oburzające. „W jaki sposób zabijanie dzieci w Strefie Gazy pomaga we wprowadzaniu pokoju? Nie pomaga! To napędza gniew i rodzi kolejne zabójstwa. Dzieci muszą być chronione przed przemocą, a nie narażone na nią” – napisał wysłannik.

twitterCzytaj też:
Gala „izraelskich Nobli” odwołana. Laureatka Natalie Portman odmówiła udziału. „Czułabym się nieswojo”

Źródło: Reuters