PO nie była za przyjmowaniem uchodźców? Trzaskowski: Od początku sprzeciwialiśmy się stałej relokacji

PO nie była za przyjmowaniem uchodźców? Trzaskowski: Od początku sprzeciwialiśmy się stałej relokacji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski Źródło: Newspix.pl / Ireneusz Pluciński
Rafał Trzaskowski podczas konferencji prasowej odniósł się do kwestii stałej relokacji uchodźców. Kandydat PO i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy powiedział, że politycy jego partii od samego początku sprzeciwiali się takim rozwiązaniom.

zorganizował dzisiaj konferencję prasową, na której poruszył kwestię przyjmowania uchodźców. Powiedział na niej, że od samego początku był „zwolennikiem tezy, że Polska może przyjąć wyjątkowo kilkaset kobiet i dzieci”. – Tego typu było zobowiązanie, które myśmy składali, natomiast od samego początku zarówno rząd Ewy Kopacz, jak i my wszyscy sprzeciwialiśmy się mechanizmom stałej relokacji – dodał kandydat na prezydenta Warszawy cytowany przez 300polityka.pl

Wypowiedzi Kopacz i Schetyny

Polityk wyraził nadzieję, że pomysły takich rozwiązań „zostaną na zawsze pogrzebane”. – Narzucanie państwom członkowskim w sposób automatyczny przyjmowania uchodźców jest całkowicie kontrproduktywne – podsumował.

Później Trzaskowski na Twitterze doprecyzował swoją wypowiedź. „Możecie w PiS kłamać ile wlezie. Polska nigdy nie zgodziła się na automatyczny mechanizm relokacji uchodźców. W konkluzjach Rady Europejskiej od kwietnia 2015 pojawia się słowo „dobrowolność”. Polska zgodziła się na JEDNORAZOWY gest solidarności. Czytajcie dokumenty!” – napisał polityk.

twitter

Trzaskowski przywołał dzisiaj postać Ewy Kopacz, która w czasie, gdy była premierem Polskim, opowiadała się za przyjęciem uchodźców do naszego kraju. – Ci, którzy tak bardzo mocno głoszą hasła solidarności, wrażliwości, dzisiaj mówią: nie pomagajmy innym, zamknijmy oczy na to, że Morze Śródziemne jest dzisiaj największym cmentarzyskiem – powiedziała polityk w lipcu 2015 roku. – Apeluję do opozycji: bądźcie wrażliwi na to, co się dzieje. Nam kiedyś też pomagano. To jest pełne znaczenie słowa „solidarność”. Dzisiaj, kiedy inni potrzebują tej pomocy, powinniśmy to zrobić jak najprędzej, ale mało tego: profesjonalnie i odpowiedzialnie – dodała.

z kolei mocno kluczył w kwestii przyjmowania uchodźców, zanim w maju 2017 roku przyznał, że Platforma Obywatelska jest „przeciwko przyjmowaniu nielegalnych imigrantów”. – Uniknęliśmy automatyzmu, narzucania kwot i ograniczyliśmy liczbę relokacji do minimalnej. Polska nie jest krajem pierwszego wyboru dla uchodźców – podkreślał polityk.

Czytaj też:
Lider PO broni przyjmowania uchodźców. „Jesteśmy za realizacją zobowiązań”

Kilka dni przed cytowaną wyżej wypowiedzią Schetyna głosił odmienne poglądy w rozmowie z TOK FM. Przyznał, że jest za przyjęciem do Polski uchodźców z Bliskiego Wschodu. Jeszcze wcześniej pytany przez reportera TVP Info stwierdził, że nie chce, by uchodźcy przybywali do naszego kraju. – Jestem za tym, żeby nie przyjeżdżali do Polski – powiedział polityk, zaznaczając zarazem, że „to jest oficjalne stanowisko PO”.

Czytaj też:
Merkel mówi o porozumieniu ws. migrantów. Rzecznik MSZ: Polska nic nie podpisywała

Źródło: 300polityka.pl, TOK FM, TVP Info