Lichocka: Kaja Godek obraża i oczernia

Lichocka: Kaja Godek obraża i oczernia

Joanna Lichocka
Joanna Lichocka Źródło: Newspix.pl / GRZEGORZ KRZYZEWSKI / FOTONEWS
- Poważni politycy europejscy uważnie przyglądają się co wyniknie z naszego sporu z Unią Europejską - mówi Joanna Lichocka, posłanka PiS w wywiadzie dla „Wprost”.

Jej zdaniem metoda, jaką chce się dyscyplinować Polskę, czyli przy pomocy kar finansowych lub Trybunału Sprawiedliwości UE, w sprawie, która do tej pory była zarezerwowana do wyłącznej decyzji państw członkowskich, może ich niepokoić. – To próba rozszerzenia władztwa Komisji Europejskiej, pod niezwykle obszernym hasłem przestrzegania praworządności – uważa Lichocka. I dodaje: „Wcale nie jestem pewna czy większość krajów członkowskich kibicuje Komisji i chcą żeby Polska w tej sprawie przegrała”.

Posłanka Lichocka mówi też że  miał racją stawiając na czele rządu i zapowiadając, że będzie premierem aż do przyszłorocznych wyborów parlamentarnych. – Myślę, że nawet dla naszych przeciwników (choć nie powiedzą tego głośno) jest jasne, że pan prezes Kaczyński w polskiej polityce jest mędrcem nad mędrcami – mówi Lichocka.

Z wywiadu z posłanką PiS można się też dowiedzieć dlaczego Lichocka zablokowała na Twitterze Kaję Godek, pilotującą w Sejmie ustawę „Zatrzymaj aborcję”. Posłanka PiS twierdzi, że Kaja Godek „ma czelność obrażać i oczerniać” szefową sejmowej komisji polityki społecznej Bożenę Borys-Szopę. Poza tym – według Lichockiej – działania Godek choć zmierzają do wywołania konfliktu w PiS i urwania Zjednoczonej Prawicy kilku punktów procentowych w następnych wyborach parlamentarnych.

Czytaj też:
Skrytykowały projekt „Zatrzymaj aborcję”. Kaja Godek chce ich zwolnienia

Cały wywiad dostępny jest w 29/2018 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.