Lekcja WOS-u oburzyła Martę Kaczyńską. Nauczyciel mówił o katastrofie smoleńskiej

Lekcja WOS-u oburzyła Martę Kaczyńską. Nauczyciel mówił o katastrofie smoleńskiej

Marta Kaczyńska
Marta Kaczyńska Źródło: Newspix.pl / Jacek Herok
Marta Kaczyńska nie kryje oburzenia postawą nauczyciela wiedzy o społeczeństwie ze szkoły swojej córki. O sprawie napisała w tygodniku „Sieci”.

Na łamach tygodnika „Sieci” ukazał się felieton Marty Kaczyńskiej. Córka byłego prezydenta jest oburzona postawą nauczyciela wiedzy o społeczeństwie ze szkoły swojej córki. Jedna z prowadzonych przez niego lekcji była bowiem poświęcona katastrofie smoleńskiej. Pedagog miał powiedzieć dzieciom, że „jak Rosja się zdenerwuje o ten samolot i brzozę, to będzie wojna”. Według bratanicy Jarosława Kaczyńskiego „w debacie publicznej oponenci walczących o wyjaśnienie przyczyn rozbicia się Tu-154M używali obraźliwego, drwiącego tonu, który przeniknął do społeczeństwa na tyle skutecznie, by zostać usłyszanym z ust pedagoga w szkole”.

„Słowa wypowiedziane przez tego człowieka do uczniów świadczą jednak o istnieniu przynajmniej w pewnych środowiskach zaniku wartości, podstawowych zasad oraz pełnego przyzwolenia na poniżające traktowanie ludzi oraz szarganie autorytetu państwa” - oceniła córka Lecha i Marii Kaczyńskich, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej.

Katastrofa smoleńska

Katastrofa lotnicza polskiego rządowego samolotu, do której doszło 10 kwietnia 2010 roku na lotnisku Smoleńsk-Sierwiernyj. Zginęli w niej wszyscy członkowie polskiej delegacji na uroczystości obchodów 70. rocznicy zbrodni katyńskiej oraz załoga samolotu. Wśród ofiar znaleźli się m.in. ówczesny prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką Marią Heleną Kaczyńską, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, grupa parlamentarzystów, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, pracownicy Kancelarii Prezydenta, szefowie instytucji państwowych, duchowni, przedstawiciele ministerstw, organizacji kombatanckich i społecznych, a także osoby towarzyszące i oficerowie BOR.