Festiwal karnawałowy w Aalst wzbudził kontrowersje. Doszło do antysemickiego incydentu?

Festiwal karnawałowy w Aalst wzbudził kontrowersje. Doszło do antysemickiego incydentu?

Ortodoksyjny Żyd (zdj. ilustracyjne)
Ortodoksyjny Żyd (zdj. ilustracyjne) Źródło: Fotolia / Jonathan Stutz
Na festiwalu karnawałowym w Aalst w Belgii pojawiły się platformy, na których znalazły się sylwetki Żydów stojących na stosie pieniędzy. – W 2019 roku w demokratycznym kraju, którym jest Belgia, takie działania nie powinny mieć miejsca – stwierdzili przedstawiciele lokalnych żydowskich organizacji.

Na festiwalu karnawałowym w Aalst w Belgii pojawiły się platformy, na których znalazły się „sylwetki ortodoksyjnych Żydów”. Postaci te zostały umieszczone na stosie pieniędzy. Pewne środowiska uznały to za przejaw antysemityzmu. – W 2019 roku w demokratycznym kraju, którym jest Belgia, takie działania nie powinny mieć miejsca. Bez względu na to, czy trwa karnawał, czy nie – stwierdzili przedstawiciele lokalnych żydowskich organizacji.

twitter

The Coordinating Committee of Jewish Organisations of Belgium wraz z Forum of Jewish Organisations wydały wspólne oświadczenie, w którym złożyły oficjalną skargę. „Społeczność żydowska w sposób naturalny akceptuje poczucie humoru, jest to bardzo ważne w społeczeństwie, ale istnieją granice, których nie można przekraczać" – czytamy w oświadczeniu. „W najlepszym przypadku jest to haniebny brak rozeznania (…), w najgorszym zaś – reprodukcja antysemickich karykatur godnych nazistowskiej ery" – dodano.

Jak podaje BBC, do sprawy odniosła się również , która uznała, że „nie do pomyślenia jest to, że takie sylwetki pojawiły się na europejskich ulicach”. – Jesteśmy zdecydowanie przeciwni wszelkim formom antysemityzmu – powiedział rzecznik prasowy Komisji Europejskiej Margaritis Schinas. – Wpadliśmy na pomysł, aby umieścić Żydów na naszej platformie. (…) Karnawał jest po prostu świętem karykatury – powiedzieli przedstawiciele grupy De Vismooil’m, twórcy platformy, która wywołała kontrowersje.

Czytaj też:
IPN pozwie amerykańską dziennikarkę. Za wypowiedź o „polskim reżimie”