W gabinecie w rosyjskiej Dumie zmarł 62-letni asystent jednego z posłów – Siergiej Szamarin.
Jak podaje portal vesti.ru, ciało współpracownika Nikołaja Kowaliewa znaleziono w jego gabinecie. Co ciekawe, Kowaliew, były szef Federalnej Służby Bezpieczeństwa, zmarł zaledwie sześć dni wcześniej, 5 kwietnia.
Po śmierci przełożonego Szamarin zajmował się dalej pracą w Dumie, m.in. porządkując biuro i przygotowując dokumenty, które miały zostać przekazane administracji niższej izby parlamentu. Ze wstępnych informacji wynika, że przyczyną zgonu 62-latka była zakrzepica. Oficjalną wersję poznamy po sekcji zwłok. Rosyjskie media podkreślają, że Szamarin był nie tylko asystentem byłego szefa FSB, ale też jego osobistym przyjacielem.
Czytaj też:
Lubartów. Odnaleziono zwłoki zaginionego mężczyzny
Źródło: vesti.ru