Andrzej Halicki o wyniku KE: Zabrakło mobilizacji wyborców

Andrzej Halicki o wyniku KE: Zabrakło mobilizacji wyborców

Andrzej Halicki
Andrzej Halicki Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski/Fotonews
– Jeszcze bardziej konsekwentnie trzeba realizować to, czego oczekują wyborcy. Wynik prawie 40 proc. To był cel, który jeszcze dwa miesiące temu niektórzy uznaliby za nierealny – mówi Andrzej Halicki, wybrany na europosła z list Koalicji Europejskiej.

Czego wam zabrakło w kampanii?

Andrzej Halicki: Uzyskaliśmy wynik prawie 40 proc. To był cel, który jeszcze dwa miesiące temu niektórzy uznaliby za nierealny. Oczywiście zabrakło mobilizacji wyborców. Przydałoby się trochę więcej osób przy urnach, pomimo tego, że frekwencja była dobra. Myślę tez, że ta debata była mało europejska, bo wybory europejski nie były specjalnie tematem dnia. Inne tematy przykryły całą tę kampanię.

Dlaczego wasi wyborcy nie poszli tak licznie do urn jak wyborcy Zjednoczonej Prawicy?

Nie analizowaliśmy jeszcze szczegółowo powodu, dla którego tak się stało.

Wyciągniecie personalne wnioski z wyborczej porażki. Będą rozliczenia w partii?

Dlaczego personalne?

Bo jednak ktoś prowadził wasze ugrupowanie w koalicji do wyborów.

O kim pani mówi. O szefie kampanii, czy szefie ?

O szefie Platformy Obywatelskiej.

To proszę sobie wyobrazić, że nie ma  i jesteśmy w pięciu, czy dziesięciu małych ugrupowaniach, z którego żadne nie przekracza kilkunastu procent. To by dopiero była katastrofa i hegemonia PiS. To była niezwykle skuteczna praca Grzegorza Schetyny, kiedy jeszcze kilka miesięcy temu niektórym wydawało się, że nawet samorządowa współpraca nie przetrwa. Podsumowując, idziemy do przodu do kolejnych wyborów w jeszcze szerszym składzie. Jeszcze bardziej konsekwentnie trzeba realizować to, czego oczekują wyborcy.

Czytaj też:
Marek Sawicki: Koalicja Europejska przegrała, musimy budować nowy projekt

Źródło: Wprost