Polityk o swojej decyzji poinformowała za pośrednictwem Twittera przed swoim wystąpienia podczas imprezy w Edynburgu. Davidson przekazała w oświadczeniu, że „wiele się zmieniło” zarówno politycznie jak i w jej życiu osobistym, co skłoniło ją do złożenia rezygnacji. Podkreśliła, że robi to z „ciężkim sercem” i zobowiązała się wspierać partię i premiera „z zaplecza”. Przyznała, że nigdy nie ukrywała, iż jest przeciwna brexitowi, jednak próbowała „wytyczyć kurs dla swojej partii, która uznaje i szanuje wynik referendum, starając się maksymalizować szansę i minimalizować ryzyko w kontekście kluczowych szkockich firm i sektorów”.
Źródła w kręgu konserwatystów w rozmowie z BBC przekazały, że jej decyzja o odejściu była planowana od kilku miesięcy i nie jest bezpośrednim skutkiem ogłoszenia przez Borisa Johnsona decyzji o zawieszeniu prac parlamentu.
Davidson jest powszechnie uznawana za odpowiedzialną za odwrócenie losu Torysów w Szkocji, jednak poparła przeciwników Johnsona i mówiła, że nie poprze brexitu bez porozumienia.
Czytaj też:
Protesty w Londynie po decyzji Johnsona. Hugh Grant: Pier*** się ty wylansowana gumowa zabawko