Boris Johnson znów przegrywa. Parlament odrzucił jego wniosek

Boris Johnson znów przegrywa. Parlament odrzucił jego wniosek

Boris Johnson
Boris Johnson Źródło: Newspix.pl / abaca
Brytyjska Izba Gmin odrzuciła w poniedziałek w nocy drugi wniosek premiera Borisa Johnsona o przeprowadzenie przedterminowych wyborów parlamentarnych. Szef rządu forsował tę propozycję jako sposób na przełamanie impasu w sprawie brexitu.

Wniosek Borisa Johnsona zyskał poparcie 293 deputowanych izby niższej brytyjskiego parlamentu. To o wiele za mało, bowiem konieczne było poparcie 2/3 członków liczącej 650 osób Izby Gmin. Opozycja już wcześniej zapowiadała, że nie przychyli się do propozycji premiera, jeżeli wcześniej nie zostanie wprowadzona ustawa zakazująca bezumownego brexitu.

Wcześniej Izba Gmin przegłosowała wniosek nakładający na rząd Borisa Johnsona obowiązek ujawnienia dokumentów dotyczących przygotowań Wielkiej Brytanii do wyjścia z UE.

Dominic Grieve, do niedawna poseł Partii Konserwatywnej, a obecnie niezrzeszony, złożył wniosek wzywający rząd do publikacji dokumentów związanych z przygotowaniami do wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. Deputowany domagał się także ujawnienie prywatnej korespondencji urzędników, którzy opowiadali się za zawieszeniem prac parlamentu.

Izba Gmin przyjęła wniosek stosunkiem głosów 311 do 302 co oznacza, że jest on wiążący dla premiera Borisa Johnsona. Wniosek Grieve'a był pokłosiem publikacji „Sunday Times”, w której stwierdzono, że rząd dysponuje zbiorem niejawnych dokumentów na temat brexitu bez umowy, z których miało wynikać, że wyjście z UE bez porozumienia spowoduje poważne konsekwencje m.in. chaos i opóźnienia w transporcie przez kanał La Manche, a także brak paliwa, leków czy żywności.

Chaos w brytyjskiej polityce

Po zakończeniu poniedziałkowych obrad rozpoczeło się pięciotygodniowe zawieszenie parlamentu. Pod koniec sierpnia Boris Johnson zwrócił się z prośbą do królowej Elżbiety, aby w kluczowym momencie przed brexitem, który jest planowany na 31 października, prace parlamentu zostały zawieszone. Zgodnie z planem przedstawionym przez premiera, parlament miał rozpoczynać obrady 3 września i zakończyć po kilku dniach. W dniach 21-22 października deputowani mieliby głosować nad planem legislacyjnym rządu i jego strategią w sprawie brexitu. Tydzień wcześniej – 14 października – królowa Elżbieta ma wygłosić mowę tronową, w której opowie o założeniach rządu Borisa Johnsona.

Ponadto, w poniedziałek 9 września wieloletni spiker Izby Gmin ogłosił, że nie będzie więcej ubiegał się o tę funkcję. John Bercow obradom brytyjskiej Izby Gmin przewodniczył od 2009 roku, kiedy na tym stanowisku zastąpił Michaela Martina. Ogłaszając decyzję o swojej rezygnacji podkreślał, że był to dla niego „największy zaszczyt i przywilej”. Bercow ma zamiar zrezygnować przy okazji najbliższych wyborów, a najpóźniej 31 października.

Czytaj też:
Kolejne problemy Johnsona. Izba Gmin przegłosowała wniosek ws. ujawnienia dokumentów

Źródło: BBC