Mazurek krytykuje milczenie Banasia. „Pogrąża siebie i nas. Po co? Komu to służy?”

Mazurek krytykuje milczenie Banasia. „Pogrąża siebie i nas. Po co? Komu to służy?”

Beata Mazurek
Beata MazurekŹródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Beata Mazurek dołączyła do grona polityków PiS, którzy wzywają do dymisji prezesa NIK Mariana Banasia. „Komu to służy?” – pyta europosłanka na Twitterze.

W czwartek 28 listopada w siedzibie doszło do spotkania kierownictwa partii z prezesem NIK . Później rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości przekazała, że „prezes i wiceprezes Mariusz Kamiński wyrazili oczekiwanie, aby szef NIK Marian Banaś podał się do dymisji”.

Od czasu czwartkowego spotkania, prezesa NIK do dymisji zachęcają kolejni posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Po wypowiedzi ministra Jacka Sasina w radiowej Jedynce i wywiadzie wicemarszałka Senatu Stanisława Karczewskiego w RMF FM, prezesa NIK do podjęcia decyzji o rezygnacji wezwała na Twitterze europosłanka PiS Beata Mazurek.

„Prezes Banaś milczy i milczy...pogrąża siebie i przy okazji nas. Po co? Komu to służy? – pyta Mazurek na Twitterze. – Panie Banaś pobudka,czas wstać ludziom odpowiedź dać: rezygnacja czy nie?” – dodała.

twitter

Były minister, szef NIK, kamienica i CBA

Marian Banaś w latach 2016-2019 piastował stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Finansów. W latach 2017-2019 był szefem Krajowej Administracji Skarbowej, a 4 czerwca 2019 roku oficjalnie objął resort finansów. 30 sierpnia został wybrany przez Sejm na szefa Najwyższej Izby Kontroli, co wiązało się z jego rezygnacją z posady w rządzie.

Pod koniec września magazyn śledczy Superwizjer TVN24 wyemitował reportaż dotyczący m.in. kamienicy wynajmowanej przez Banasia pod usługi hotelowe i jego rzekomych kontaktów ze światem przestępczym. Sześć miesięcy po rozpoczęciu kontroli oświadczeń majątkowych Mariana Banasia, 16 października CBA wydało komunikat, w którym znalazła się informacja o „zastrzeżeniach”. Banaś dostał siedem dni na złożenie wyjaśnień, co zrobił w czwartek 24 października. W kolejnych dniach pojawiły się następne publikacje, m.in. Rzeczpospoliteji Onetudotyczące możliwych nieprawidłowości.

Banaś się broni

W reakcji na nie 30 października Marian Banaś wydał oświadczenie, w którym odniósł się do publikacji medialnych na swój temat. „Wszystkie moje nieruchomości nabyłem na podstawie aktów notarialnych w sposób uczciwy i zgodny z prawem, w tym również kamienicę, która stała się powodem ataków na moją osobę” – można było przeczytać w oświadczeniu prezesa NIK.

Czytaj też:
Wysocy urzędnicy Ministerstwa Finansów kierowali mafią VAT-owską? Jest akt oskarżenia