Morawiecki zapowiada „plan B”, jeśli Banaś nie poda się do dymisji. „DGP”: Chodzi o zmianę konstytucji

Morawiecki zapowiada „plan B”, jeśli Banaś nie poda się do dymisji. „DGP”: Chodzi o zmianę konstytucji

Mateusz Morawiecki
Mateusz MorawieckiŹródło:X-news
Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że zapoznał się z raportem CBA dotyczącym oświadczeń majątkowych Mariana Banasia. Zdaniem premiera prezes NIK powinien jeszcze dziś podać się do dymisji. Jeśli tego nie zrobi, rząd ma przygotowany „plan B”.

Zapoznałem się z raportem CBA w sprawie pana Mariana Banasia. Wnioski z tego raportu powinny skłaniać pana Mariana Banasia do podania się do dymisji. Myślę, że prezes NIK poda się dzisiaj do dymisji. Jeżeli tak się nie stanie to mamy również plan B – stwierdził .

Premier nie chciał jednak ujawnić na czym polega „plan B”. – Plan B zostanie przedstawiony w sytuacji, jeśli Pan prezes się nie poda do dymisji, ale myślę, ze się poda do dymisji – powiedział dziennikarzom.

Na czym polega „plan B” ws. Banasia

Do informacji, na czym może polegać plan B rządu dotarli dziennikarze „Dziennika Gazeta Prawnej”. Gazeta informuje, że jeśli nie poda się do dymisji, to rząd rozważa kolejne działania w które musiałaby zostać zaangażowana opozycja. Chodzi o takie wprowadzenia zmian w konstytucji, żeby prezesa NIK można było odwołać większością kwalifikowaną, np. 3/5 głosów.

Jeśli udałoby się w taki sposób odwołać Mariana Banasia ze stanowiska, to w wyborze nowego prezesa również musiałoby dojść do porozumienia pomiędzy rządem i opozycją. Prezesa NIK powołuje Sejm za zgodą Senatu, a w Senacie większość ma opozycja. – Taki wariant wchodzi w grę, będziemy się musieli porozumieć – mówi „Dziennikowi Gazecie Prawnej” jeden z senatorów PiS.

twitter

PiS wzywa Banasia do dymisji

W czwartek 28 listopada w siedzibie doszło do spotkania kierownictwa partii z prezesem NIK . Później rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości przekazała, że „prezes i wiceprezes Mariusz Kamiński wyrazili oczekiwanie, aby szef NIK Marian Banaś podał się do dymisji”.

Od czasu czwartkowego spotkania, prezesa NIK do dymisji zachęcają kolejni posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Po wypowiedzi ministra Jacka Sasina w radiowej Jedynce i wywiadzie wicemarszałka Senatu Stanisława Karczewskiego w RMF FM, prezesa NIK do podjęcia decyzji o rezygnacji wezwała na Twitterze europosłanka PiS Beata Mazurek.

„Prezes Banaś powinien przestać pełnić jakiekolwiek funkcje”

Podczas wizyty w Gdańsku również wypowiedziała się na temat Mariana Banasia. Zdaniem wicemarszałek Sejmu z KO, prezes NIK czuje się nietykalny, ale natychmiast powinien stracić stanowisko. Fakt powołania osoby o tak niejasnych powiązaniach i prowadzącej mętne interesy ma świadczyć o braku prawidłowego funkcjonowania państwa.

Państwo nie działa, skoro służby nie przekonały premiera i marszałka Sejmu, że ta osoba nie powinna być nominowana na te funkcje. Jak to jest możliwe, że osoba o takich powiązaniach może działać bezkarnie? – stwierdziła Małgorzata-Kidawa Błońska.

Czytaj też:
Spotkanie władz PiS z prezesem NIK. Wyrażono „oczekiwanie dymisji” wobec Banasia

Opracował:
Źródło: X-news / Dziennik Gazeta Prawna