Andrzej Duda we wtorek 7 stycznia poinformował, że nie poleci do Izraela na obchody 75. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. – Jako przedstawiciel Rzeczypospolitej otrzymałem zaproszenie na te uroczystości w Jerozolimie, ale oprócz tego zaproszenia jednoznacznie wynikało z niego, także z kontekstu sytuacji, że nie przewiduje się wystąpienia prezydenta RP – wyjaśnił. Prezydent podkreślił, że drogami dyplomatycznymi strona polska przekazała wolę zabrania głosu przez prezydenta. – Nie spotkało się to z pozytywną odpowiedzią organizatorów. Moja decyzja była w związku z tym jednoznaczna – dodawał.
Sytuację skomentowało Forum Żydów Polskich. „Czyli wszystko wskazuje na to, że w Jerozolimie będą przemawiać reprezentanci państw, które podpisały pakt Ribbentrop-Mołotow (Niemcy, Rosja), główni sprawcy Zagłady (Niemcy) i ci, którzy ochoczo wydali Żydów Niemcom na zagazowanie w Auschwitz (Francja)” – napisano na stronie internetowej organizacji.
„Przedstawicielowi państwa, które reprezentowali w tamtych latach (39-45) Karski, Zygielbojm, Berman, Bartoszewski, Sendlerowa, Dobraczyński, Kossak-Szczucka, Grobelny, Jabłonowski, Feiner, Krahelska-Filipowicz i rząd (oraz jego struktury podziemne), który zaalarmował świat w sprawie masowej eksterminacji Żydów w okupowanej przez Niemców Polsce – głos nie zostanie udzielony” – podkreślono w oświadczeniu.
Czytaj też:
Czaputowicz przerwał milczenie. Ocenił decyzję Andrzeja Dudy i postawę IzraelaCzytaj też:
Rosyjski senator atakuje Andrzeja Dudę. „Polska staje w jednym szeregu z nazistami”Czytaj też:
RMF FM: Kancelaria Prezydenta stawia warunki w związku z wyjazdem Andrzeja Dudy do Izraela