PiS szykuje „plan C” wobec Banasia? Nowe rozwiązanie nie wymaga zmiany konstytucji

PiS szykuje „plan C” wobec Banasia? Nowe rozwiązanie nie wymaga zmiany konstytucji

Marian Banaś
Marian Banaś Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Jak podaje serwis money.pl, szykowany jest plan „C” w sprawie Mariana Banasia. Zamiast odwołania prezesa NIK przy pomocy zmiany ustawy, co jest niezgodne z konstytucją, zgodne z konstytucją ma być zawieszenie go.

Pod koniec września 2019 roku magazyn śledczy Superwizjer TVN24 wyemitował reportaż dotyczący nieprawidłowości związanych z kamienicą wynajmowaną przez Banasia na hotel na godziny i jego rzekomych kontaktów ze światem przestępczym. Pod koniec listopada władze PiS wyraziły oczekiwanie, żeby szef NIK podał się do dymisji. Politycy PiS apelowali do Banasia o to, żeby podął „honorową decyzję”. To był plan A.

Co prawda media informowały, że początkowo Marian Banaś złożył dymisję, jednak ostatecznie postawił się Prawu i Sprawiedliwości i pozostał na swoim stanowisku. Wtedy zaczęto mówić o planie „B”. – Zapoznałem się z raportem CBA w sprawie pana Mariana Banasia. Wnioski z tego raportu powinny skłaniać pana Mariana Banasia do podania się do dymisji. Myślę, że prezes NIK poda się dzisiaj do dymisji. Jeżeli tak się nie stanie to mamy również plan B – mówił na jednej z konferencji w tej sprawie . Planem „B” miała być zmiana konstytucji umożliwiająca odwołanie prezesa NIK ustawą. To też się nie udało.

W grudniu wicepremier Jacek Sasin stwierdził, że odpowiedzialność za to, że Marian Banaś nadal pełni funkcję prezesa Najwyższej Izby Kontroli ponosi...opozycja. – Niestety wszystko wskazuje na to, że potrzebna byłaby zmiana konstytucji w celu odwołania Mariana , ponieważ te konstytucyjne gwarancje dla nieusuwalności prezesa NIK są bardzo mocne – wyjaśnił dodając, że ustawą nie da się zmienić obowiązujących przepisów. – Nie ma zgody opozycji, w związku z tym postawię tezę: Dzisiaj to opozycja niestety bierze odpowiedzialność za to, że pan prezes w dalszym ciągu będzie pełnił tę funkcję – stwierdził.

Plan „C” wobec Banasia

Portal Money.pl donosi, że pojawił się plan C na odwołanie Mariana Banasia. Ma chodzić o zawieszenie Mariana Banasia w roli prezesa NIK. Jak informuje portal, o ile odwołanie Banasia za pomocą ustawy byłoby niekonstytucyjne, to zawieszenie, choć również wymagałoby zmian, obyłoby się bez naruszania konstytucji.

O opinie w tej sprawie Money.pl poprosił konstytucjonalistę dr hab. Jacka Zaleśnego. Kluczowe ma być postawienie zarzutów Marianowi Banasiowi. – Z punktu widzenia prawnego, procesowego, kluczowe jest, czy zostały sformułowane przez prokuraturę zarzuty. Jeśli tak, to nie ma przeszkód prawnych dla uchwalenia ustawy, która umożliwiałaby zawieszenie prezesa Najwyższej Izby Kontroli w pełnieniu urzędu – twierdzi Zaleśny w rozmowie z Money.pl. – W przypadku braku zarzutów w rachubę mogłaby wchodzić, prawnie niedopuszczalna wobec prezesa NIK, odpowiedzialność polityczna. Oczywiście o zawieszeniu musiałby decydować Sejm, który podejmuje działania związane na przykład z uchyleniem immunitetu prezesa NIK – dodaje.

Portal zapytał o opinię w tej sprawie również jednego z byłych prezesów Trybunału Konstytucyjnego, który również uważa, że dobrze napisana ustawa może być zgodna z konstytucją i dawać mandat do zawieszenia Mariana Banasia.

Czytaj też:
RMF: Morawiecki nie uniknie w Brukseli pytań o ustawę dyscyplinującą sędziów. „Komisja straciła złudzenia”