Zakończyło się spotkanie Banasia z Witek. Jest komentarz marszałek Sejmu

Zakończyło się spotkanie Banasia z Witek. Jest komentarz marszałek Sejmu

Marian Banaś
Marian Banaś Źródło: Newspix.pl / GRZEGORZ KRZYZEWSKI / FOTONEWS
Niecałą godzinę trwały rozmowy prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia z marszałek Sejmu Elżbietą Witek. Po zakończeniu spotkania polityk PiS zorganizowała konferencję prasową.

W czwartek 20 lutego Marszałek Sejmu zaprosiła na spotkanie Mariana Banasia wraz z kierownictwem Najwyższej Izby Kontroli. Wcześniej o taką rozmowę zwrócił się prezes NIK. Rozmowy rozpoczęły się w piątek o godzinie 11:30 i trwały około godzinę. Z informacji TVN24 wynika, że Marian Banaś i jego współpracownicy weszli do Sejmu głównym wejściem, tak więc dziennikarze nie mieli możliwości zadawania pytań. Na chwilę obecną nie wiadomo, czym zakończyło się spotkanie marszałek Sejmu z prezesem NIK.

– Przeanalizowałam dokumenty związane ze sprawą przeszukań nieruchomości i gabinetu prezesa NIK – powiedziała podczas konferencji prasowej Elżbieta Witek. Marszałek Sejmu dodała, że zgodnie z konstytucją, ustawą o NIK i ustawą o wykonywaniu posła i senatora, marszałek Sejmu "może interweniować tylko, kiedy naruszana jest nietykalność osobista posła albo prezesa NIK (...) albo wtedy kiedy dochodzi do zatrzymania bądź do aresztowania". – Taka sytuacja nie miała miejsca, w związku z tym nie mogłam w żaden sposób jako marszałek Sejmu interweniować – wyjaśniła. – Powiedziałam panu prezesowi i państwu wiceprezesom, że ta sprawa, łącznie z przeszukaniem nie ma żadnego, ale to żadnego związku z Najwyższą Izbą Kontroli – dodała marszałek Sejmu.

twitter

– Z jednej strony NIK ma prawo kontrolować wszystkie podległe instytucje, a z drugiej nie obowiązuje u nas doktryna pana posła Neumanna i nikt nie będzie chroniony, jeśli złamał prawo. Na razie nikomu nie postawiono zarzutów. Na razie toczy się postępowanie wyłącznie w sprawie. Powiedziałam panu prezesowi i państwu wiceprezesom, że będę dbała o respektowanie immunitetu, gdyby ktoś próbował go złamać. Ale w mojej opinii, a także opinii Biura Analiz Sejmowych, po poprosiłam w trybie pilnym po ukazaniu się już pierwszego pisma od pana prezesa, poprosiłam o opinię BAS, ta opinia jest z datą dzisiejszą, która wskazuje na to, że nie została naruszona konstytucja, czyli że immunitet formalny nie chroni miejsc, pomieszczeń, tylko osobę fizyczną – mówiła Elżbieta Witek.

Reakcja NIK

Najwyższa Izba Kontroli w środę po południu wydała komunikat, w którym podkreślono, że Izba stanowczo protestuje przeciwko łamaniu prawa i naruszaniu niezależności konstytucyjnego, naczelnego organu kontroli państwowej. Pełnomocnik prezesa NIK Marek Małecki stwierdził, że nie ma podstaw faktycznych i prawnych" do przeszukania mieszkań Mariana Banasia, a samo mieszkanie prezesa NIK chroni immunitet.

Czytaj też:
„GW” ujawnia kulisy śledztwa CBA ws. kamienicy Mariana Banasia

Źródło: TVN24