Witold Zembaczyński sprzeciwia się „pseudowyborom”. Na oknie przykleił symboliczny znak

Witold Zembaczyński sprzeciwia się „pseudowyborom”. Na oknie przykleił symboliczny znak

Witold Zembaczyński
Witold Zembaczyński Źródło:X / @WZembaczynski
Witold Zembaczyński w mediach społecznościowych poinformował, że „na jego oknie już wisi czerwona kartka dla rządzących”. Polityk gorzko ocenił także wybory prezydenckie, które zgodnie z planem mają się odbyć 10 maja.

„Na moim oknie już wisi czerwona kartka dla rządzących!!!” – napisał Witold Zembaczyński na . „Sprzeciwiam się pseudowyborom w okresie pandemii. Zachęcam do udziału w tej akcji” – kontynuował polityk.

twitter

Wybory prezydenckie 2020

Wybory prezydenckie w Polsce zgodnie z planem mają się odbyć 10 maja. Opozycja domaga się przesunięcia terminu głosowania, a politycy Prawa i Sprawiedliwości przekonują, że wybory przeprowadzone w trybie korespondencyjnymi są najbezpieczniejszą formą w zaistniałej obecnie sytuacji zagrożenia epidemiologicznego.

Rekomendacja ministra zdrowia

Przypomnijmy – w połowie kwietnia minister zdrowia przekazał swoją rekomendację ws. wyborów. – Moje rekomendacje przeprowadzenia wyborów prezydenckich w tej tradycyjnej formie, gdzie wszyscy idziemy do urn, spotykamy się w lokalach wyborczych, są możliwe najwcześniej w sposób bezpieczny za 2 lata – i taka jest moja rekomendacja. Jeżeli ugrupowania polityczne nie zgodzą się na taką formułę, takie rozwiązanie, wtedy jedyną formą bezpieczną przeprowadzenia wyborów prezydenckich są wybory korespondencyjne – powiedział Szumowski.

– Wszelkie dane medyczne mówią, że nie ma lepszych lub gorszych terminów, miesięcy na przeprowadzenie wyborów korespondencyjnych z punktu widzenia medycznego. O wszystkich szczegółach, o formule, szczegółowych zaleceniach dotyczących przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych będę mógł poinformować pana premiera i przekazać mu swoje rekomendacje w momencie, gdy ustawa o wyborach korespondencyjnych będzie już w pełni ukształtowana i wróci w ostatecznej formie do parlamentu – dodał Szumowski.

Czytaj też:
Kidawa-Błońska atakuje premiera. Beata Mazurek: Wyjątkowa naiwność