26 tys. dla prezydenta, trochę mniej dla premiera i 18 tys. dla pierwszej damy – plany podwyżek

26 tys. dla prezydenta, trochę mniej dla premiera i 18 tys. dla pierwszej damy – plany podwyżek

Agata Duda, Andrzej Duda, Mateusz Morawiecki
Agata Duda, Andrzej Duda, Mateusz Morawiecki Źródło: Newspix.pl / GRZEGORZ KRZYZEWSKI / FOTONEWS
Nowe, wyższe wynagrodzenia, nowe podstawy i mnożniki – projekt podwyżek dla osób piastujących najwyższe stanowiska w państwie jest już w Sejmie. Wyliczyliśmy, ile po zmianach proponowanych przez posłów zarobią prezydent, premier, pierwsza dama czy ministrowie.

W czwartek wieczorem najpierw Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych przyjęła projekt nowelizacji ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, a później jego treść upubliczniono na stronach Sejmu.

Wiemy już, że projekt poparli wszyscy obecni na posiedzeniu posłowie (12 głosów „za”) oraz że zakłada on całkowitą zmianę wyliczania pensji prezydenta czy premiera, a wprowadza również pensję dla pierwszej damy. Komisja zaaprobowała projekt, teraz trafi on do pierwszego czytania w Sejmie.

Czytaj też:
Podwyżki obejmą też samorządowców. Inne zasady, ale uposażenia liczone w dziesiątkach tysięcy

Projekt podwyżek w Sejmie. Pensje premiera i prezydenta wyliczane na bazie wynagrodzeń sędziów SN

Projekt zaproponowany przez komisję regulaminową rewolucjonizuje zasady ustalania pensji ministrów, prezydenta czy premiera. Teraz decyduje o niej kwota bazowa, którą ustala się co roku w ustawie budżetowej na dany rok kalendarzowy.

Projekt komisji zakłada, że wynagrodzenia osób zajmujących najwyższe stanowiska państwowe będą powiązane z podstawowym wynagrodzeniem sędziego Sądu Najwyższego. Na pensję sędziego SN wpływa przeciętne wynagrodzenie z II kwartału roku poprzedniego. Obecnie wylicza się je następująco: średnie wynagrodzenie z II kwartału 2019 r. (4839,24 zł) mnożone przez 4,13 (taki mnożnik ustalono w ustawie o SN). Kalkulacja jest prosta: obecnie sędzia SN zarabia blisko 20 tys. zł brutto (około 19 986 brutto).

Czytaj też:
Ponad 4,5 tys. zł miesięcznie więcej dla posłów i senatorów. To zakłada najnowszy projekt

Projekt podwyżek. Tyle zarobią prezydent, premier, pierwsza dama, wicepremierzy

Wyliczyliśmy, jak zmienią się pensje dla premiera, prezydenta, wicepremierów, czy ministrów. W projekcie zmieniającym zasady ich wynagradzania określono, że pensje będą wyliczane według mnożników od 1,3 do 0,65 (w zależności od stanowiska) względem podstawowej pensji sędziego (wspomniane 20 tys. zł brutto miesięcznie).

Jeśli ustawa weszłaby w życie, to prezydent zarabiałby około 26 tys. zł brutto (25,9 tys.), premier blisko 22 tys. zł brutto, wicepremierzy po 20 tys. zł brutto, a sekretarze i podsekretarze stanu około 17 tys. zł. Projekt zakłada też pensję dla pierwszej damy – ta wyniosłaby ok. 18 tys. zł brutto.

W projekcie wskazano też, że wojewoda mógłby liczyć na około 15 tys. zł brutto, a wicewojewoda – 13 tys. zł.

Szczegółowo rozpisaliśmy to w tabeli:

Projekt podwyżek. Tak zmieniłyby się zarobki premiera, prezydenta, ministrów




Mnożnik – propozycje PiS
Pensja po propozycjach PiS (brutto)
Prezydent
1,3
25 981,88 zł
Pierwsza dama 0,9
17 987,46 zł
Premier
1,1
21 984,67 zł
Wicepremier
1
19 986,06 zł
Minister
0,9
17 987,46 zł
Sekretarze i podsekretarze stanu
0,85
16 988,15 zł
Wojewoda
0,75 (choć w ustawie jest też 0,85)
14 989,55 zł
Wicewojewoda
0,65
12 990,94 zł

Obecnie prezydent zarabia około 20,4 tys. brutto, pierwsza dama nie pobiera żadnego wynagrodzenia, a premier – 14-15 tys. zł. Wicepremier Piotr Gliński deklarował w oświadczeniu za rok 2018, że zarabiał około 15 tys. zł miesięcznie. Ministrowie inkasują około 13-14 tys. zł.

Czytaj też:
Podwyżki m.in. dla posłów i senatorów, pensja dla Pierwszej Damy. Znamy projekt, który poparła komisja