PiS kocha osoby LGBT... albo o czymś nie wie

PiS kocha osoby LGBT... albo o czymś nie wie

Strona PiS
Strona PiS Źródło: pis.org.pl
Prawo i Sprawiedliwość padło ofiarą ataku hakerskiego? Na to wygląda. Sympatycy osób LGBT zrobili partii ciekawy żart.

Co stanie się po wpisaniu w wyszukiwarce adresu strony lovelgbt.pl? Dowiemy się o zaprzysiężeniu nowych ministrów, a z niemal każdego zdjęcia na stronie, spojrzy na nas wicepremier . Okazuje się bowiem, że taki adres przekierowuje obecnie na oficjalną witrynę pis.org.pl.

Atak hakerski na PiS?

Wygląda na to, że sympatycy środowisk LGBT wykupili domenę, która przekierowuje na oficjalną stronę głównej partii koalicji rządzącej. Można się domyślać, że przedstawiciele partii jeszcze o tym nie wiedzą, gdyż zablokowanie takiego przekierowania nie powinno stanowić większego problemu. Oczywiście zakładając, że faktycznie jest to tylko proste przekierowanie. Raczej nie jest to jednak wysublimowany atak hakerski.

Niedawno podobną akcję przeprowadzili działacze Młodzieżowego Strajku Klimatycznego, którzy „przejęli” stronę internetową wiceministra MAP Artura Sobonia.

„Ostatnia kopalnia zamknie się w 2049 roku - na pewno przekroczymy punkty krytyczne. Dzięki temu nie będzie sprawiedliwości ani dla górników, ani dla nikogo innego. Ja raczej też nie będę już wtedy w rządzie” – napisali wtedy w zmyślonym cytacie umieszczonym obok wizerunku wiceministra.

Czytaj też:
„Nie będzie sprawiedliwości, ani dla górników, ani dla nikogo innego”. Ekoaktywiści podszywają się pod wiceministra