Gowin krytycznie o reformach Ziobry: Długo, by dyskutować na temat skutków zbyt licznych zmian

Gowin krytycznie o reformach Ziobry: Długo, by dyskutować na temat skutków zbyt licznych zmian

Jarosław Gowin i Zbigniew Ziobro
Jarosław Gowin i Zbigniew Ziobro Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Jarosław Gowin w rozmowie z Business Insider Polska skomentował sytuację wokół unijnych negocjacji na temat budżetu. Przyznał przy tym, że w Polsce mogliśmy mieć do czynienia ze zbyt dużą liczbą zmian w wymiarze sprawiedliwości.

, wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii, lider Porozumienia, udzielił wywiadu Business Insider Polska. Jednym z wątków rozmowy były negocjacje unijnego budżetu. Jak przyznał polityk, liczy na to, że „rzutem na taśmę” uda się wśród 27 państw wypracować kompromis wokół mechanizmu praworządności.

Gowin o reformach sądownictwa w Polsce: Zbyt liczne

– Obecny kształt tych przepisów (mechanizmu praworządności – red.) jest szkodliwy nie tylko z punktu widzenia Polski i Węgier, ale także z perspektywy dalekosiężnego interesu zjednoczonej Europy – przekonywał . Dziennikarz prowadzący rozmowę stwierdził, że gdyby odłożyć na bok polityczne wątki, to można ocenić, że „Brukseli chodzi o przywrócenie niezależności wymiaru sprawiedliwości” w Polsce.

Jarosław Gowin powiedział wówczas coś, co można odebrać jako lekką krytykę działań podejmowanych przez Solidarną Polskę, którą kieruje Zbigniew Ziobro, prokurator generalny i minister sprawiedliwości. To właśnie środowiska Ziobry realizowały właściwie wszystkie reformy sądownictwa od 2015 roku. Odpowiadając na te twierdzenia dziennikarza, Gowin ocenił:

– Można długo dyskutować na temat skutków licznych, powiedziałbym nawet: zbyt licznych zmian w przepisach o sądownictwie. Sprawa kształtu wymiaru sprawiedliwości jest jednak suwerenną domeną poszczególnych państw członkowskich.

Gowin o Zjednoczonej Prawicy i sprzeciwie wobec polexitu

Jarosław Gowin dodał później, że dotychczasowe ustalenia Rady Europejskiej z lipca były wystarczające (dopiero niemiecka prezydencja rozszerzyła zakres tzw. mechanizmu praworządności), a dodana przez preambuła „wprowadza niepotrzebny zamęt i stanowi paliwo dla eurosceptyków”.

Wicepremier Gowin bronił zresztą obecności Polski w . Jak mówił Business Insider Polska: – Nie znam żadnego polityka Zjednoczonej Prawicy, który mówiłby o „polexicie”. Taki postulat byłby sprzeczny z polską racją stanu.

Minister rozwoju, pracy i technologii wskazał przy tym, że w przeciwieństwie do niektórych kolegów ze Zjednoczonej Prawicy gdzie indziej „widzi fundament” suwerenności Polski. Jarosław Gowin przyznał, że dla niego warunkiem suwerenności każdego kraju są „własność i siła gospodarki”.

Czytaj też:
Morawiecki spotkał się z Orbanem. „Stanowisko Polski i Węgier jest jasne”

Źródło: Business Insider Polska