Prezydent „nie lubi, gdy ktoś operuje igłą w okolicy jego ramion”. Arłukowicz: To jakby komar pana dziabnął

Prezydent „nie lubi, gdy ktoś operuje igłą w okolicy jego ramion”. Arłukowicz: To jakby komar pana dziabnął

Bartosz Arłukowicz
Bartosz Arłukowicz Źródło:Newspix.pl
– Jestem gotów się zaszczepić i wezmę udział w Narodowym Programie Szczepień – zadeklarował we wtorek w Polsat News prezydent Andrzej Duda. Przyznał jednak, że „nie lubi, gdy ktoś operuje igłą w okolicy jego ramion”. Do tego komentarza odniósł się dzień później na antenie TVN 24 Bartosz Arłukowicz, były minister zdrowia.

W niedzielę 27 grudnia ruszają w Unii Europejskiej. Także w Polsce tego dnia pierwsze osoby przyjmą szczepionkę opracowaną przez Pfizer i BioNTech. Prezydent w rozmowie z Dorotą Gawryluk na antenie Polsat News przyznał, że obecnie „wydaje się, że szczepionka jest jedyną szansą na pokonanie pandemii”.

Andrzej Duda: Jestem gotów się zaszczepić

Dodał, że on osobiście zamierza poddać się szczepieniu, choć „nie lubi, gdy ktoś operuje igłą w okolicy jego ramion”. – Są takie sytuacje, gdy czy ktoś jest entuzjastą szczepień czy nie jest, powinien takiej akcji (szczepień – red.) się poddać – dodał.

Jestem gotów się zaszczepić i wezmę udział w Narodowym Programie Szczepień – zadeklarował prezydent.

Zaznaczył jednak, że on jest ozdrowieńcem, bo przeszedł COVID-19 i nie wie, w jakiej kolejności będą szczepieni ozdrowieńcy. – Jeśli tylko będzie taka możliwość, bez odbierania szczepionki komuś bardziej potrzebującemu, oczywiście się zaszczepię, uważam, że tego wymaga w tej sytuacji zdrowy rozsądek – mówił Duda.

Arłukowicz do Dudy: Proszę się nie bać

Rozmowa o szczepieniach toczyła się także dzień później na Atenie TVN24, gdzie gościem Konrada Piaseckiego był Bartosz Arłukowicz. Były minister zdrowia, a obecnie europoseł Platformy Obywatelskiej zapowiedział, że poda się szczepieniu przeciw COVID-19. Skomentował też słowa prezydenta o strachu przed operowaniem igłą wokół jego ramienia.

– Panie prezydencie, mam takie wezwanie, proszę się nie bać, to drobne ukłucie, jakby komar pana dziabnął. Proszę się zaszczepić i proszę się nie bać – mówił. Dodał, że od prezydenta oczekuje powagi. – Oczekuję, że prezydent wyjdzie do mediów i powie publicznie: Szanowni państwo, Polski i Polacy, zaszczepcie się najszybciej, jak to będzie możliwe – wskazał.

Bartosz Arłukowicz podzielił się też obawami, czy Polska jest dobrze przygotowana m.in. do transportu szczepionek.

Czytaj też:
Aleksander Kwaśniewski dla „Wprost”: Odczuwam drożyznę. I to bardzo

Źródło: TVN24 / Polsat News