Hołownia skomentował odejścia liderów regionalnych i podbieranie polityków PO. „To jak sztafeta”

Hołownia skomentował odejścia liderów regionalnych i podbieranie polityków PO. „To jak sztafeta”

Szymon Hołownia
Szymon Hołownia Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Szymon Hołownia w programie „Kropka nad i” w TVN24 zapewniał, że „nie podkłada nogi” Platformie Obywatelskiej, tylko kontynuuje jej misję - pokonanie PiS. Odpowiedział też na pytania dotyczące rezygnacji kilku liderów Polski 2050.

– To jak sztafeta. Chodzi o to, żeby dobiec do celu. Meta jest jedna i ta sama: zwycięstwo z PiS-em. Jeżeli któryś z biegaczy w tej sztafecie słabnie, to nie widzę w tym nic złego, że ktoś od jednego gracza dołącza do innego gracza, który ma szansę dowieźć ten wynik do mety. My przecież gramy o to samo. Meta jest w tym samym miejscu – przekonywał Hołownia.

Hołownia: 6 razy już z PiS-em przegrano

Polityk zgodził się z Moniką Olejnik, że choć meta jest ta sama, to jednak poszczególni biegacze działają inaczej. – Może trzeba inaczej, skoro 6 razy z PiS–em już przegrano. Może ten siódmy raz wymaga jakiejś nowej jakości, również po tej opozycyjnej stronie, przegrupowania sił, ułożenia w inny sposób tej układanki, która do tej pory wygranej nie zapewniała. My tak widzimy dzisiaj swoją rolę – pewnego inspiratora, zaczynu. Ludzi z innych partii widzą w nas nadzieję i do nas dołączają. Nie widzę w tym nic zdrożnego – zapewniał.

Hołownia o odejściach liderów: Takie rzeczy się zdarzają

Pytany o odejścia liderów regionalny, Szymon Hołownia tłumaczył to konfliktem personalnym pomiędzy liderami Zagłębia, a liderem województwa. Przypomniał, że odniósł się do sprawy w oświadczeniu oraz liście. – Jak się buduje dużą organizację, to takie rzeczy się zdarzają. Nic się nie dzieje tylko tam, gdzie nic się nie robi. U nas się robi, ten proces jest bardzo dynamiczny. Mamy tysiąc członków stowarzyszenia, 24 tysiące wolontariuszy gotowych do działania – wyliczał. Dodał, że w ciągu tygodnia odeszło 5 osób, a dołączyło 65.

„Wprost” o odejściach liderów Polski 2050

Od Szymona Hołowni na początku tego roku odeszło kilkoro liderów ze Śląska, którzy w ramach jego ruchu współpracowali niemal przez rok, organizowali wolontariuszy i pomagali w kampanii wyborczej. Przygotowali specjalny film, który został też wysłany do zarządu Polski 2050, czyli do Szymona Hołowni, Michała Koboski i Agnieszki Buczyńskiej. Ich wypowiedzi były okraszone melancholijną melodią, a oni sami nie szczędzili gorzkich słów pod adresem władz organizacji.

Czytaj też:
Sondaż. Spadek notowań PiS i PO, duży wzrost poparcia dla Hołowni

Źródło: TVN24