Po aferze w KRS, nastąpiła „zmiana warty”. Nowy szef zapowiada rozliczenia

Po aferze w KRS, nastąpiła „zmiana warty”. Nowy szef zapowiada rozliczenia

Siedziba KRS, zdj. ilustracyjne
Siedziba KRS, zdj. ilustracyjne Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski/Fotonews
Wybrany w piątek 29 stycznia na nowego szefa Krajowej Rady Sądownictwa Paweł Styrna zapowiedział w rozmowie z dziennikarzami, że kwestia zdalnych posiedzeń i dodatkowych diet, zostanie niebawem uregulowana. To komentarz do afery, której szczegóły weszły na jaw kilka tygodni temu.

Przypomnijmy, że okoliczności, w jakich w Krajowej Radzie Sądownictwa doszło do „zmiany warty” są niejednoznaczne. Impulsem do zmian była afera, jaka kilka tygodni temu ujrzała światło dzienne. Jak ujawnił dziennikarz RMF FM, niektórzy z członków KRS zwoływali zdalne posiedzenia komisji, za które pobierali dodatkowe diety. Proceder był tym bardziej bulwersujący, gdyż „dorabianie” odbywało się w dość wątpliwy sposób – zwoływano np. posiedzenia komisji bibliotecznej wydając na diety 16 tys. zł. W przestrzeni publicznej określano ten mechanizm, jako celowe drenowanie budżetu.

Protokoły z dodatkowych zdalnych posiedzeń ujawnił szef KRS Leszek Mazur. Jak mu później zarzucano, zrobił to bezprawnie. On sam bronił swojej decyzji tłumacząc, że miał pełne prawo, by o tym fakcie poinformować opinię publiczną.

Leszek Mazur traci stanowisko

Krótko po tym, jak afera wyszła na jaw Leszek Mazur, a także rzecznik KRS Maciej Mitera stracili swoje stanowiska. Mazur, dopytywany przez „Gazetę Wyborczą”, czy jego zwolnienie jest odwetem za ujawnienie sprawy, przyznał, że „można tak to rozumieć”.

W piątek 29 stycznia nowym szefem KRS został Paweł Styrna. Jak zapowiedział w rozmowie z dziennikarzami, szykuje się on do wyjaśnienia sprawy z dodatkowymi dietami. Jak będą wyglądały rozliczenia? Tego nowy szef rady nie uściślił. Zapowiedział jednak, że wyjaśnieniom poddana zostanie także zasadność odwołania sędziego Mitery z prezydium rady.

„Frakcja jastrzębi”

Sytuacja w KRS ma także jeszcze jedno tło – wewnętrzną walkę, kierunek której rysuje tzw. „frakcja jastrzębi”. Jak wynika z ustaleń dziennikarza Interii Łukasza Szpyrki, to właśnie ta frakcja była niezadowolona z działań Leszka Mazura, czego kulminacją było jego usunięcie.

Z kolei rzecznik KRS Maciej Mitera miał dostać rykoszetem, gdyż stawał po stronie Mazura. – Te decyzje będą miały dalsze konsekwencje. Spodziewam się jeszcze większego upolitycznienia KRS. To pokłosie kilku konfliktów, które narastały w radzie od kilku miesięcy – mówi portalowi informator.

Czytaj też:
Odwołany tydzień temu szef KRS, dziś sam złożył rezygnacje. Twierdzi, że nacisków nie było

Źródło: WPROST.pl / Interia, RMF FM, Onet