Przypomnijmy, że od czwartku trwa konflikt, czy szefem Porozumienia jest Jarosław Gowin czy Adam Bielan. Frakcja wspierająca Bielana twierdzi, że od 2018 roku nie ma prezesa, gdyż nie doszło do jego formalnego wyboru. Ze statutu partii ma wynikać, że jeśli prezes nie pełni funkcji, to sprawuje ją przewodniczący kongresu krajowego, a tym jest obecnie właśnie Adam Bielan.
Miller: Czarzasty właśnie rozpoczął szósty rok swojej czteroletniej kadencji
Sytuację na prawicy wykorzystał w zaskakujący sposób były premier Leszek Miller. „Adam Bielan mówi, że nie przypomina sobie, by szef jakiejkolwiek partii politycznej zapomniał zorganizować kongres, by wybrać go na kolejną kadencję. Gdyby Bielan patrzył uważniej dostrzegłby W. Czarzastego, który właśnie rozpoczął szósty rok swojej czteroletniej kadencji” – napisał na Twitterze.
To już kolejny raz, gdy i na lewicy nie ma zgody, co do formalnych uwarunkowań partyjnych. Przypomnijmy, że w SLD od miesięcy trwa spór nad statutem, który zdaniem Leszka Millera zawiera liczne uchybienia. „Zachodzi domniemanie, że Włodzimierz Czarzasty i władze SLD podejmują działanie na zasadzie uzurpacji” – oceniał Miller w liście do Zarządu Krajowego SLD.
Czytaj też:
SLD czy Nowa Lewica? Leszek Miller zwraca uwagę na zapis na stronie PKW