Kamil Bortniczuk: Jarosław Gowin w kwietniu chciał zostać premierem w rządzie opozycji

Kamil Bortniczuk: Jarosław Gowin w kwietniu chciał zostać premierem w rządzie opozycji

Kamil Bortniczuk
Kamil BortniczukŹródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski/Fotonews
Kamil Bortniczuk na antenie RMF FM mówił, że w kwietniu obecny wicepremier Jarosław Gowin chciał dogadać się z opozycją w zamian za stanowisko szefa rządu. Jak przyznał, od tego czasu z przerwami trwa konflikt w partii.

Konflikt wewnętrzny w Porozumieniu poskutkował wyrzuceniem z partii Adama Bielana i Kamila Bortniczuka. Ten pierwszy twierdzi, że to on kieruje partią, ponieważ nie przeprowadzono wyborów przewodniczącego, więc Jarosław Gowin jest uzurpatorem. Powstały dwa sądy koleżeńskie, które podejmują sprzeczne uchwały.

O sytuacji w partii na antenie RMF FM opowiadał Kamil Bortniczuk. Pytany o to, czy  w kwietniu chciał zmienić front i przejść na stronę opozycji, polityk odparł: „Tak, wtedy miałem taką wiedzę”. – Dzisiaj takiej wiedzy nie mam – stwierdził.

– Po tym jak ostatecznie udało się porozumieć w sprawie wyborów, Jarosław Gowin nie poszedł na drugą stronę, a Andrzej Duda został prezydentem, to chcieliśmy odciąć to grubą kreską. Niestety, te podziały były na tyle głębokie, że uwidoczniły się znów w październiku na prezydium, kiedy ci koledzy, którzy byli gotowi przejść na drugą stronę, przegrali głosowanie ws. ministra konstytucyjnego – tłumaczył Kamil Bortniczuk.

Gowin premierem opozycji?

Jak wyjaśnił, konsekwencją tego było późniejsze „pozastatutowe pompowanie zarządu”. – Potem uruchomił się sąd koleżeński. To, gdzie jesteśmy dzisiaj, jest to pośrednie pokłosie kwietnia – mówił Bortniczuk. Dopytywany, czy Jarosław Gowin chce zostać premierem w rządzie opozycji, poseł stwierdził, że „ma wiedzę, że chciał to zrobić w kwietniu 2020 roku”. Wyraził też obawę, że także obecnie Borys Budka prowadzi rozmowy z politykami Porozumienia.

Czytaj też:
Kolejna odsłona sporu w Porozumieniu. Sąd koleżeński: Gowin nie może uważać się za prezesa

Źródło: RMF FM