Nie będzie jeszcze wyższych emerytur i rent. Sejm odrzucił poprawkę

Nie będzie jeszcze wyższych emerytur i rent. Sejm odrzucił poprawkę

Społeczeństwo się starzeje
Społeczeństwo się starzeje Źródło:Unsplash / Matthew Bennett
Mogło być 70 złotych podwyżki, a będzie 50. Sejm odrzucił senacką poprawkę dotyczącą wyższej waloryzacji emerytur i rent.

Sejm odrzucił poprawkę Senatu do nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, zakładającą waloryzację emerytur i rent w 2021 roku o kwotę nie niższą niż 70 zł. Nowela w wersji przyjętej przez Sejm określała minimalną waloryzację na poziomie 50 zł. Za odrzuceniem poprawki Senatu opowiedziało się 235, 210 było przeciw. Wstrzymało się 5 osób.

Podwyżka o nie mniej niż 50 zł

Nowelizacja ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w wersji przyjętej przez Sejm zakładała, że emerytury i renty w roku 2021 będą waloryzowane na poziomie 3,84 proc., o nie mniej niż 50 zł. Senat zaproponował, by było to, co najmniej 70 zł. I tę poprawkę Sejm dzisiaj odrzucił.

W nowelizacji znalazł się także zapis stanowiący, że jeżeli wskaźnik waloryzacji byłby wyższy od wskaźnika 104,16%, to waloryzacji dokona się rzeczywistym wskaźnikiem waloryzacji, określonym w art. 89 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

9 lutego Rada Ministrów przyjęła wskaźnik waloryzacji rent i emerytur w roku 2021 na poziomie 104,24%. Oznaczało to, że od 1 marca - zgodnie z przyjętą przez Sejm wersją noweli - najniższa emerytura oraz renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy wyniosłaby 1 250,88 zł. Waloryzacji podlegać ma również podstawa wymiaru świadczenia z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. W przypadku najniższej renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy byłoby to 937,5 zł

Według prognoz rządu koszt waloryzacji przy wskaźniku 104,24 proc. ma wynieść 10,6 mld zł. Gwarantowana podwyżka ma objąć ok. 10 proc. świadczeniobiorców. Waloryzacja dokonywana jest co do zasady corocznie, 1 marca.

Czytaj też:
Emeryci i renciści dostaną o 50 zł więcej. Rząd zwaloryzował świadczenia