Nie żyje kolejny lekarz ze szpitala, do którego po próbie otrucia trafił Aleksiej Nawalny

Nie żyje kolejny lekarz ze szpitala, do którego po próbie otrucia trafił Aleksiej Nawalny

Nie żyje Rustam Agiszew – informuje Radio Swoboda. 63-letni lekarz pracował w szpitalu w Omsku, gdzie w zeszłym roku po próbie otrucia trafił rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny. To już kolejny zgon lekarza ze szpitala w Omsku w krótkim odstępie czasowym – podaje rozgłośnia.

twitter

Jak podaje Radio Swoboda, przyczyną śmierci Rustama Agiszewa miał być udar. 63-letni lekarz był szefem oddziału traumatologii i ortopedii w szpitalu w Omsku. To do tej placówki trafił latem ubiegłego roku znany rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny. Wówczas, na prośbę rodziny został przetransportowany do placówki w Niemczech, gdzie wykryto, że zły stan zdrowia Nawalnego spowodowany był próbą otrucia go bojowym środkiem chemicznym z grupy nowiczok. Rosyjskie władze do dziś zaprzeczają zarzutom.

Dwa nagłe zgony w krótkim czasie

Radio Swoboda przypomina, że śmierć 63-letniego lekarza, to kolejny nagły zgon medyka w tym szpitalu w ostatnim czasie. Na początku lutego głośno było również o śmierci 55-letniego Siergieja Maksimyszyna, zastępcy lekarza naczelnego szpitala i szefa oddziału anestezjologii i intensywnej terapii. Przyczyną zgonu miał być wówczas atak serca.

Rozgłośnia informuje także, że w międzyczasie szpital opuścił lekarz najbardziej kojarzony z Nawalnym. Piastujący wysokie stanowisko kierownicze Anatolij Kaliniczenko przekazał, że zmienia pracę i odchodzi do prywatnej kliniki.

Aleksiej Nawalny w kolonii karnej

Przypomnijmy, że Aleksiej Nawalny to jedna z głównych twarzy rosyjskiej opozycji. Słynący z ujawniania afer dotyczących działacz, wrócił do kraju, mimo wcześniejszej próby otrucia. 17 stycznia 2021 roku został ponownie zatrzymany na lotnisku w Moskwie.

Krótko po powrocie, Nawalny trafił przed wymiar sprawiedliwości, gdzie posądzono go o sprawę z przeszłości, zarzucając rzekome przestępstwa gospodarcze. Nawalny został skazany na pobyt w kolonii karnej, w której ma spędzić niemal trzy lata.

Czytaj też:
Aleksiej Nawalny pisze z kolonii karnej. „Obóz koncentracyjny 100 km od Moskwy”

Źródło: WPROST.pl / Radio Swoboda